(Maść czarownic do latania, Restauracja Cudne Manowce z Olsztyna) |
Dla ułatwienia rozmów pojawi się pieczony dzik, ufundowany przez koło łowieckie, będzie także maść czarownic do latania, przygotowane przez Restaurację Cudne Manowce oraz kozie sery ufundowane przez Kozią Farmę Złotna k. Morąga. Dwa ostatnie podmioty to przedstawiciele grupy producentów Wimlandia. Wieczorowa pora, o godz. 20.00 pojawią się Wiedźmuchy. Takie nasze wiedźmy, ubiegające się o status produktu regionalnego Warmii i Mazur.
Być może pojawią się nawet ciasta własnej roboty, przygotowane przez pracowników Wydziału Biologii i Biotechnologii. Zachęcamy gości by pochwalili się swoimi domowymi wyrobami. To będzie dobry pretekst by porozmawiać o ekologicznej żywności, biogospodarce i lokalnych produktach z Warmii i Mazur.
Będą dyskusje o nauce, w tym o łowiectwie i regulacji zwierzyny w ekosystemach, ziołach i ich wykorzystaniu w biogospodarce, o współpracy nauki z lokalnym przemysłem i małymi przedsiębiorstwami.
Zachęcamy do przybycia z własnymi wiktuałami, by się pochwalić i poddać analizie organoleptycznej.
Naukowcy też ludzie – muszą jeść, pić i cieszyć się życiem. Czasem mają poczucie humory. Zapewniamy konsultacje i rozmowy kuluarowe na wszelkie tematy z naukami biologicznymi w tle.
Stanisław Czachorowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz