Nieoficjalna i bardziej swobodna w przekazie strona wydziałowa, z relacjami z badań naukowych, zajęć dydaktycznych, spotkań nieformalnych i dyskusji. Jednym słowem "o życiu" (biologia zobowiązuje) we wszelkich jego uniwersyteckich a nawet biotechnologicznych przejawach.
środa, 11 stycznia 2017
Czy zimorodek (Alcedo atthis) rodzi się w zimie?
Jest to jeden z najładniej ubarwionych ptaków gniazdujących w Polsce. Jego pióra na głowie, grzbiecie i skrzydłach lśnią wszelkimi odmianami zieleni i błękitu, w zależności od kąta padania promieni świetlnych. Kontrapunktem jest jaskrawy, czerwono-pomarańczowy brzuch. Zimorodek jest niewielkim ptakiem o krępej, jakby zgarbionej sylwetce zaopatrzonej w krótkie czerwone nóżki, krótki ogon i w długi, mocny dziób.
Nazwa zimorodek może sugerować, że ptaki te rodzą się w zimie. Jest to jednak błędna informacja wynikająca prawdopodobnie z faktu, że w okresie zimowym, w czasie wędrówek i poszukiwania niezamarzających wód pojawiał się w miejscach, w których wcześniej nie występował. Zostało to zinterpretowane przez laików jako narodziny w okresie zimowym. Już szybciej można byłoby nazwać go ziemiorodkiem, ponieważ swoje gniazdo zakłada w ziemnej norce zlokalizowanej w stromych, piaszczystych brzegach rzek.
Nora ma długość około 1m a na jej końcu znajduje się komora lęgowa, gdzie na stosie rybich łusek i ości wychowują się pisklęta. Zwykle jest ich 5 lub 6, ale może być ich nawet 8. Przy tej ilości piskląt, znajdujących się dodatkowo w ciemnej norze, sztuką jest wykarmienie ich wszystkich. Żeby uniknąć nadmiernego karmienia jednych piskląt kosztem pozostałych pisklę, które aktualnie siedzi przy otworze nory po nakarmieniu przesuwa się w bok a jego miejsce zajmuje następne. Po zjedzeniu swojej porcji ono z kolei przesuwa się w bok i tak na okrągło.
Podstawowym pokarmem zimorodków są oczywiście drobne rybki, które łowią nurkując pod powierzchnię wody. Przed zjedzeniem złowionej ryby zimorodek ogłusza ją uderzając energicznie o gałąź, na której czatuje.
Zimorodki są samotnikami, zwykle nie tolerują innych osobników swojego gatunku, za wyjątkiem okresu godowego kiedy łączą się w pary. Uganiają się wtedy nad powierzchnią wody rzek, prując powietrze jak błękitno-zielone strzały i wydając przy tym charakterystyczny gwizd. Jest jeden z najpiękniejszych spektakli, jakie można obejrzeć w naszej przyrodzie.
Krzysztof Lewandowski
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz