Zapraszam Was na spacer po miasteczkach i prowincji Francji. Jako studentka kierunku dziedzictwo kulturowe i przyrodnicze na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie odbyłam staż we Francji, który został zorganizowany przez Stowarzyszenie Francja-Polska w Indre (Association France-Pologne de l'Indre), przy współpracy UWM w Olsztynie.
Dzięki odbytej praktyce we Francji mogłam poznać kulturę i sztukę francuską, pracę w ogrodzie biologicznym, poglądy na temat ekologii i zdrowego odżywiania. To wszystko pozwoliło mi szerzej i jeszcze bardziej pozytywnie spojrzeć na świat. Poznałam przeróżne smaki i zapachy. Smak sera jest wprost proporcjonalny do zapachu. Im bardziej intensywne jest to pierwsze – tym lepiej ser smakuje. Nie ma siły – dobry „fromage” musi wyeskponować swoją obecność. Mi to zupełnie nie przeszkadza - tym bardziej, że w walizce przewiozłam 3 kg sera - a co niektórzy myśleli, że śmierdzące skarpety. Sery - pycha! Wina - i to ekologiczne - pycha! Jedne z francuskich ciasteczek na deser, krucha tarta, w środku przepyszny karmel a na wierzchu przepyszna czekolada - pycha! To wszystko łączy się w jedno "niebo w gębie".
W czasie swojego wystąpienia opowiem o:
- łzach w katedrze - inspiracji przyrodą
- wolniejszym tempie życia
- miłości do ziemi
- wspaniałych ludziach
Anna Wopjszel
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz