Nieoficjalna i bardziej swobodna w przekazie strona wydziałowa, z relacjami z badań naukowych, zajęć dydaktycznych, spotkań nieformalnych i dyskusji. Jednym słowem "o życiu" (biologia zobowiązuje) we wszelkich jego uniwersyteckich a nawet biotechnologicznych przejawach.
sobota, 12 maja 2012
Sperm in danger – czy czeka nas zagłada?
Czy prosimy się o to aby przyszłe pokolenia dotykał problem niepłodności z jeszcze większą intensywnością aniżeli dzieje się to dzisiaj? Ogólnie problem ten na przestrzeni wieków dotykał ok. 10-20% populacji, a związany był przede wszystkim z przebytymi chorobami, urazami czy infekcjami. Szacuję się że od 1938r. jakość spermy spadła o około 50%. Przyszłe mamy nie wspomagajcie tendencji spadkowej jakości i ilości spermy! Po II wojnie światowej mieszkanki małego państewka skandynawskiego jakim jest Dania zaczęły masowo kopcić – palić fajki - a także znajdować wielką przyjemność w piciu alkoholu. Więc zaczęły przodować w rankingach. No ale! Jak mówią statystyki, niestety wykonane znacznie później bo w latach 80, 40% kobiet paliło podczas ciąży a jeszcze w 2005 palaczkami było 16% ciężarnych panien. Tatuśkowie także święci nie są. Ich nieodpowiedzialność polega na zbytnim lenistwie i zapuszczaniu się. Uczeni, jak się dowiedziałem, udowodnili korelacją między spadkiem jakości spermy a wzrostem osób otyłych w populacji męskiej.
Czy chłopcy staną się kiedyś ojcami?
Chemia antropogeniczna raczej nie sprzyja ideologii wzrostu i rozwoju spermatozoidu (gameta męska). Egzemplifikacją owej chemii są pochodne roślinne żeńskich hormonów płciowych a mianowicie fitoestrogeny. Lecz nie tylko one, niestety, mają niepożądany wpływ na plemniki, gdyż są jeszcze pestycydy kumulujące się w tkance tłuszczowej. Te chloropochodne węglowodorów ujawniają swą obecność często w okresie płodowym.
Jedynie przyszłość zweryfikuje dzisiejsze niezbyt optymistyczne prognozy duńskich naukowców, co do spadku ilości i aktywności plemników w ejakulacie u następnych pokoleń. Może nie popadajmy w paranoję, nie wymrzemy ale warto byłoby zastanowić się nad tym tematem jeszcze głębiej aby zapobiegać w przyszłości skutkom naszych działań.
Painkillers = sperm killers?
Jesteś w ciąży? Boli cię głowa? Staraj się ograniczać do minimum środki przeciwbólowe (tzw. analgetyki)! Do analgetyków zaliczamy paracetamol, aspirynę oraz ibuprofen, u dzieci powodujących wnętrostwo nawet aż szesnastokrotnie częściej aniżeli w warunkach normalnych. Kryptorchizm polega na zatrzymaniu jąder w jamie brzusznej przez co nie schodzą one do moszny. Choroba ta obniża aktywność plemników, także warto byłoby ustrzec przed tym młodsze pokolenia i nie popełniać błędów starszych pokoleń. To jest właśnie nasza rola jako biotechnologów aby znaleźć remedium niwelujące skutki czynników niszczących „przyszłe pokolenia”.
„Nadzieja jest jak podstępne nasienie, które ktoś zasadził w ludzkiej duszy.Wystarczy poświęcić jej odrobinę uwagi, a przetrwa najgorszy czas i rozkwitnie, ciesząc ludzkie oko”. Kate Morton
Michał Gleba (student biotechnologii)
Opracowano na podstawie: 21 Wiek, Marzec 2011, Plemniki w niebezpieczeństwie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ładnie, ale analgetyki mnie rozwaliły :) anagletyki to forma poprawna i mniej kontrowersyjna jak przypuszczam. wymieniłeś tzw. endocrine disruptors, ale czy zastanawiałeś się nad tym jak noszenie pampersów przez męskie- bobasy wpływa potem na ich płodność? to pośrednio temat mojej pracy mgr więc mogę o tym mówić i mówić :)
OdpowiedzUsuń