środa, 23 maja 2012

Magiczny środek – afrodyzjak

W dzisiejszych czasach seksualność jest zasadniczym motorem, który w bardzo dynamiczny sposób kształtuje stosunki międzyludzkie. Jest zewnętrznym wyrazem realizacji wewnętrznych potrzeb człowieka, który nie dąży do podtrzymania rodziny, jak miało to miejsce kilka epok wstecz, ale do zaspokajania własnych potrzeb seksualnych. Nawiązywanie kontaktów międzyludzkich, jak i seksualność jest wynikiem działania czynników biologicznych, psychospołecznych i kulturowych. Dlatego też umożliwia nie tylko bezpośrednie zaspokojenie potrzeb seksualnych, ale także warunkuje inne zachowania, które nie prowadzą do kontaktów seksualnych, wpływają natomiast na kontakty społeczne.

Afrodyzjaki to różnorodne środki, którym przypisywano działanie magiczne, a ich użycie miało pomóc w zdobyciu miłości upragnionej osoby. Słowo afrodyzjak swoją genezę zawdzięcza greckiej bogini miłości i piękności Afrodycie, zrodzonej z piany morskiej, która wypłynęła z muszli przypominającej kobiece łono w pobliżu Kytery w VI w. p.n.e. Z definicji afrodyzjak to substancja wybiórczo (specyficznie) pobudzająca sferę uczuciowo-seksualną oraz wzmagająca prawidłową lub obniżoną pobudliwość seksualną. Afrodyzjaki były i nadal są stosowane w różnych kulturach świata jak składniki napojów lub potraw, jako rośliny lub produkty spożywcze.

Istnieje umowny podział afrodyzjaków na 5 grup:
a) Afrodyzjaki analogiczne, które przypominają swoim kształtem narządy płciowe np.: ostrygi, korzeń żeń–szeń.
b) Afrodyzjaki skojarzeniowe – mają związek z praktykami seksualnymi, często dawno zapomnianymi, są reliktami dawnych wierzeń, które przetrwały w tradycji ludowej, np.: zając poświęcony bogini Afrodycie, podłużne bochenki chleba poświęcone Priapowi, bogowi płodności.
c) Afrodyzjaki „kanibalistyczne” – przez skonsumowanie narządu płciowego innego zwierzęcia przejmujemy w jakimś sensie jego siłę czy potencję, np.: jądra baranie.
d) Afrodyzjaki terapeutyczne – substancje, którym przypisywane jest podniecające działanie na organizm człowieka. Używane są w postaci napojów i pokarmów, są wdychane lub stosowane zewnętrznie.
e) Afrodyzjaki wrażeniowe – zaliczamy do nich masaż, literaturę erotyczną, ilustracje lub filmy erotyczne, gry miłosne i techniki urozmaicające współżycie seksualne lub zwiększające jego intensywność.

Afrodyzjaki mają kilka mechanizmów działania. Zawierają one substancje drażniące, które powodują przekrwienie narządów płciowych. Substancje o działaniu pobudzającym seksualnie, które zwiększają syntezę tlenku azotu bezpośrednio wpływającego na mięśnie gładkie naczyń krwionośnych, powodując zwiększenie dopływu krwi do ciał jamistych u mężczyzn. U kobiet natomiast zwiększenie stężenia tlenku azotu w mięśniach gładkich narządów rodnych ułatwia odczuwanie pełnej satysfakcji seksualnej poprzez swobodniejszy dopływ krwi do tych narządów i lepsze ich nawilżenie. Innym mechanizmem działanie jest wywołanie efektu erotyzującego w wyniku pobudzenia ośrodków przywspółczulnych układu nerwowego w rdzeniu przedłużonym, wzmagają przez to podniecenie seksualne i podatność na bodźce erotyczne.

Do najpopularniejszych afrodyzjaków można zaliczyć korzeń żeń-szenia, johimbinę oraz korzeń maki. Korzeń żeń-szenia (Radix ginseng) jest rośliną szeroko stosowaną w Azji Wschodniej, szczególnie w chińskiej medycynie ludowej, nazywana często „korzeniem życia”. Wykazuje działanie psychopobudzające oraz pobudzające seksualnie. Zawiera ginsenozydy, które wpływają na czynności organów wewnętrznych i gruczołów hormonalnych. Roślina ta wzmacnia cały organizm zarówno fizycznie jak i psychicznie. Zwiększa syntezę testosteronu i progesteronu, co sprawia, że może być stosowany w zaburzeniach hormonalnych i impotencji. Preparatów zawierających żeń-szeń nie powinny jednak przyjmować kobiety w ciąży oraz osoby chorujące na nadciśnienie. Johimbina jest alkaloidem uzyskiwanym z kory rośliny Corynathe yohimbinum rosnącej w Afryce Zachodniej. Związek ten będący selektywnym antagonistą receptora α2-adrenergicznego stosowany jest w postaci soli Yohimbinum hydrochloricum jako tonicum w impotencji i klimakterium. Istnieją doniesienia o skuteczności johimbiny w poprawie funkcji seksualnych i dobrą tolerancję pacjentów, przy rzadko występujących skutkach ubocznych. Korzeń maki natomiast jest afrodyzjakiem uzyskiwany z Lepidium meyerii. Zwiększa syntezę tlenku azotu poprzez występującą w nim argininę. Roślina ta zawiera również sole mineralne i wiele witamin, które są niezbędne dla organizmu, a także poprawiają funkcje seksualne. Korzeń maki zwiększa libido u kobiet i mężczyzn. Ponadto wpływa na proces spermatogenezy, poprzez zwiększenie produkcji spermy i ruchliwości plemników.

Poprawiając naszą seksualność należy pamiętać o urozmaiceniu diety w pierwiastki i witaminy, wpływające na popęd płciowy. Do takich pierwiastków należy zaliczyć selen i cynk oraz mangan. Selen należy do utleniaczy, wspomaga leczenie impotencji i niepłodności u mężczyzn, cynk natomiast pomaga zapobiec prostacie, a jego brak osłabia potencję, można go znaleźć w takich produktach jak: ostrygi, kalmary, otręby, jaja. Selen natomiast występuję w wątróbce drobiowej, tuńczyku i cebuli. Mangan jest ważnym biopierwiastkiem zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn, gdyż wpływa ogólnie na poprawę nastroju, ale także na popęd płciowy. Najwięcej maja go ananasy i orzechy. Niektóre witaminy wpływają korzystnie na produkcję hormonów płciowych (beta-karoten), witamina E zwiększa libido i płodność, witamina C razem z witaminą E wpływa na pożądanie, natomiast witaminy z grupy B poprawiają ukrwienie narządów płciowych. Przygotowując miłosne menu, nie należy zapominać o drogocennych przyprawach, które zawierają substancje delikatnie drażniące, nasilające ukrwienie w obrębie narządów płciowych i sprawiających, że sfery erogenne stają się bardziej wrażliwe i podatne na dotyk. Do takich przypraw należą: imbir, cynamon, kardamon, pieprz, goździki, chilli.

Magiczną moc posiadają również niektóre owoce, które posiadają właściwości stymulacje pożądanie seksualne. Jednym z takich owoców jest awokado, które należy do najbardziej kalorycznych owoców, gdyż zawiera aż 30% oleju, do tego witaminy: A, B, C i E, składniki mineralne, a także białko. Działa korzystnie na ściany naczyń rozszerzając je, działa silnie pobudzająco i wzmaga napięcie seksualne. Granat natomiast zawiera alkaloidy, odpowiedzialne za wzmożoną pobudliwość. Duża zawartość węglowodanów w bananie sprawia, że działa on pobudzająco i energetyzująco. Owoce te to także źródło witamin z grupy B, a także potasu które są niezbędne do produkcji hormonów płciowych. Na wydolność seksualną i popęd wpływa także truskawka, zawierająca dużo cynku, jak również przeciwutleniaczy poprawiających ukrwienie narządów płciowych. Arbuz natomiast zawiera związki, które usprawniają cyrkulację krwi i co ciekawe dają efekt podobny do działania „Viagry”. Symbolem płodności i miłości są orzechy, którymi w starożytności obsypywano młode pary. Zawierają dużo witamin z grupy B i E, a także magnez, wszystkie te składniki wpływają na nasze lepsze samopoczucie. Na największą uwagę wśród owoców morza zasługują ostrygi. Zawierają one dużo białka, fosforu, miedzi oraz ogromne ilości cynku. Legenda głosi, że jeden z najsłynniejszych uwodzicieli na świecie - Casanova na śniadanie spożywał aż 50 ostryg.

Kakao jest naturalnym afrodyzjakiem, a czekolada zawiera tryptofan i fenylaminę, które zwiększają popęd seksualny. Badania wykazały, że spożycie czekolady poprawia nastój poprzez uwalnianie serotoniny, czyli tzw. „hormonu szczęścia”. Napój czekoladowy z dodatkiem ostrej papryczki chilli przez lata uznawany był za eliksir miłości. Natomiast za czasów Ludwika XIV furorę na dworze francuskim robiły czekoladowe przysmaki, a zaproponowanie kobiecie gorącej czekolady wiązało się z zaproszeniem do łóżka.

Dzięki rozwojowi farmakologii i seksuologii oraz technik badawczych, coraz częściej produkuje się syntetyczne afrodyzjaki, które uznawane są za leki działające wybiórczo na podniecenie seksualne poprzez działanie miejscowe na zakończenia nerwowe oraz ośrodki seksualne, znajdujące się w rdzeniu kręgowym i w ośrodkowym układzie nerwowym. Do dzisiejszego dnia naturalne afrodyzjaki przetrwały jedynie w medycynie ludowej i diecie seksualnej, nie należy ich jednak eliminować z naszego menu, ponieważ są one zdrowym i wartościowym pożywieniem, obfitującym w niezbędne organizmowi witaminy i mikroelementy. 

Dorota Poduch (biotechnologia III rok)

źródła
• Drosdzol A., Skrzypulec V., Pniok A., Nowosielski K. 2006. Afrodyzjaki — działanie biologiczne, wpływ na życie seksualne.
• Karolczak J. 2008. Afrodyzjaki • Wardak K. 2011. Przez żołądek do serca… albo i jeszcze dalej – czyli słowo o afrodyzjakach
• Depko A. 2011. Afrodyzjaki – czy rzeczywiście mają wpływ na miłosne doznania?
• Zdrojewicz Z. 2011. Seksualność człowieka w wieku późniejszej dorosłości

Ilustracja: FloraFarm GmbH Katharina Lohrie Wikimedia Commons

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz