poniedziałek, 14 maja 2012

Studiuję biotechnologię, chociaż jak każda mała dziewczynka lubiłam malować

Już od przedszkola zbieram nowe zainteresowania. Zaczęło się bardzo banalnie, jak każda mała dziewczynka lubiłam malować. Więc co różniło mnie od innych ? Właściwie tylko to, że moje ulubione zajęcie wcale nie mineło. Po dziś dzień, gdy za oknem świeci słońce, lubię wyciągnąc płótno i farby, żeby namalować to, co czuję w danej chwili. Podobnie było z zainteresowaniem kulinarią. Zawsze podgladałam jak moja mama przyrządza potrawy, które wszystkim tak smakowały. W końcu postanowiłam, że też jej dorównam. Chciałam sprawić przyjemność rodzinie i znajomym. Dlatego każde potrawy, mojego autorstwa są nadzwyczajne, ponieważ przygotowywane z miłością. Łatwo się domyśleć, że kolejną moją pasją ma początek mojego młodzieńczego wieku i jest to prawdą. Może dlatego tak lubię wiosnę i lato, kiedy mogę napawać się wonią kwiatów, świeżo skoszonej trawy, zastanawiając się czemu właściwie tak je czuć, jak to się dzieje ze kwiaty tego samego gatunku są inne. Czy to magia? Już teraz wiem, przecież to estry z dodatkiem aldechydów i miodniki. Intensywność wydzielanych związków chemicznych zależy od dnia oraz dojrzałości pyłków, co zwabia insekty, które przenoszą męski materiał genetyczny na słupek innego kwiatu, co w rezultacie gwarantuje zmienność genetyczną np. inny kolor płatków.

Wszystkie aspekty mojego życia miały z pewnością wpływ na wybór studiów tematu pracy licencjackiej. Próbuje poszerzać swoją wiedzę na temat genetyki molekularnej. Być może w przyszłości bedę mogła dbać o tak interesującą mnie zmienność genetyczną roślin.

Pierwsze praktyki odbyłam w wakacje 2011 roku w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska w Olsztynie. Moja praca polegała na wykonywaniu analiz fizycznych i chemicznych pobranych wód wybranych jezior oraz rzek. Dodatkowo w laboratorium biologicznym oznaczałam znajdujący się w próbach fitoplankton. Praktyki były bardzo ciekawe, ponieważ mogłam nauczyć się wykonywania nowych analiz z którymi jak dotąd nie miałam styczności. Do kolejnych moich doświadczeń zaliczam pracę w firmie Avon Cosmetics Polska. Obecnie jestem liderem zespołu. Sama jestem dla siebie szefem i decyduje o wszystkim. Mam swój zespół, którym kieruje oraz przeprowadzam szkolenia, żeby każdy z moich podopiecznych miał szansę się rozwijać. Od niedawna staram się o awans na stanowisko starszego lidera, co wiąże się z większą odpowiedzialnością. Jestem pewna, że moja determinacja pozwoli mi to osiągnąć.

Ewelina Suchowiecka (zobacz e-portfolio)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz