czwartek, 15 grudnia 2016

Nowa książka naszego absolwenta


"Czerwcowa, najkrótsza noc w roku kalendarzowym, była ciepła i duszna, przesycona balsamicznym aromatem kwitnących lip. Granatowe niebo, na tle którego zaczęły gasnąć ostatnie gwiazdy, stawało się coraz jaśniejsze i jaśniejsze. „Wielki Wóz” zamigotał swoim srebrzystym blaskiem jakby na pożegnanie, zamyślone oblicze księżyca radykalnie zbladło, a błyszcząca niczym diament Wenus znikła w momencie, gdy widnokrąg przybrał purpurowy odcień. Nagle wszystko zmieniło się jak za dotknięciem magicznej różdżki. Pierwsze złote promienie rozjaśniły uśpiony jeszcze świat. Delikatna mgiełka okalająca korony starych drzew, rozproszyła się gdzieś w przestworzach nad zatoką, a rosa zalśniła na liściach, które tajemniczo szeleściły w podmuchach figlarnego wiatru. Cykady zakończyły już swoje nocne preludium, które teraz przeszło w ptasi nokturn. Setki głosów o różnej barwie i tonacji witało z euforią rodzący się dzień."

Tak zaczyna się kolejna książka naszego absolwenta, Marcina Rabki. Nosi tytuł Kometa. Właśnie się ukazała .

St. Czachorowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz