Dziennikarz: Witaj, kartko papieru! Jak wygląda Twoje życie po pierwszym użyciu?
Kartka Papieru: Ach, to zależy! Czasem trafiam do kosza, czasem do recyklingu, a bywa, że ktoś zapisuje mnie z obu stron.
Dziennikarz: Co sądzisz o recyklingu?
Kartka Papieru: To moja druga szansa! Mogę stać się nową kartką, książką, a nawet tekturą.
Dziennikarz: Jesteś codziennie używana przez miliony ludzi. Jak się z tym czujesz?
Kartka Papieru: To dla mnie zaszczyt! Uwielbiam, gdy zapisuje się na mnie ważne notatki, rysunki czy listy. Czasem jestem częścią książki lub listu miłosnego.
Dziennikarz: Co dzieje się z Tobą po użyciu?
Kartka Papieru: Mam kilka dróg. Mogę trafić do kosza, co oznacza koniec mojego istnienia. Ale jeśli ludzie mnie szanują, mogą mnie poddać recyklingowi – wtedy odradzam się jako nowa kartka! Bywa też, że zostaję na dłużej w zeszycie lub archiwum.
Dziennikarz: Jak wygląda Twój proces recyklingu?
Kartka Papieru: Po segregacji trafiam do specjalnej fabryki. Tam jestem moczona w wodzie i rozdrabniana na masę papierniczą. Następnie z tej pulpy powstaje nowy papier – mogę wrócić jako zeszyt, gazeta albo opakowanie!
Dziennikarz: Czy masz jakieś marzenia?
Kartka Papieru: Marzę o długim życiu. Chciałabym, żeby ludzie wykorzystywali mnie maksymalnie – zapisywali obie strony, rysowali, robili origami. I żeby pamiętali o recyklingu, bo wtedy mogę służyć jeszcze wiele razy!
Dziennikarz: Jakie są Twoje największe obawy związane z przyszłością?
Kartka Papieru: Boję się, że ludzie coraz mniej mnie potrzebują przez komputery i telefony. Ale też martwi mnie marnowanie – zbyt często trafiam do kosza, choć mogłabym być ponownie użyta.
Dziennikarz: Czy kiedykolwiek miałaś niezwykłe przygody?
Kartka Papieru: Oczywiście! Byłam listem miłosnym, rysunkiem dziecka, a nawet częścią tajnego dokumentu. Każda rola jest wyjątkowa!
Dziennikarz: Jakie masz relacje z innymi materiałami, np. plastikiem czy szkłem?
Kartka Papieru: Różnimy się, ale często współpracujemy – w książkach, opakowaniach, etykietach. Ale to ja jestem bardziej eko, bo mogę się rozkładać i wracać w nowej formie.
Dziennikarz: Co byś powiedziała ludziom, którzy marnują papier?
Kartka Papieru: Proszę, nie wyrzucajcie mnie po jednym użyciu! Zapisujcie obie strony, róbcie notatki na brudno, a potem oddawajcie mnie do recyklingu. Dzięki temu moje życie nie kończy się zbyt szybko!
Dziennikarz: Kartko, dziękuję Ci za tę niezwykłą rozmowę. Pokazałaś nam, że papier to coś więcej niż tylko przedmiot – to nośnik myśli, wspomnień i historii. Twoja opowieść uświadamia nam, jak ważne jest świadome korzystanie z zasobów i recykling. Mam nadzieję, że dzięki temu wywiadowi więcej osób zacznie szanować Twoje istnienie i dawać Ci kolejne szanse na nowe życie. Życzę Ci wielu ciekawych ról i długiej, inspirującej podróży!
Weronika Machałowska
Studentka biotechnologii.
Wywiad wygenerowany za pomocą Al (chat GPT)
Nieoficjalna i bardziej swobodna w przekazie strona wydziałowa, z relacjami z badań naukowych, zajęć dydaktycznych, spotkań nieformalnych i dyskusji. Jednym słowem "o życiu" (biologia zobowiązuje) we wszelkich jego uniwersyteckich a nawet biotechnologicznych przejawach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz