piątek, 14 marca 2025

Orbitka Miętowska – strażniczka czystego świata

 

W pewnym wielkim mieście, gdzie ulice tętniły życiem, a ludzie zajmowali się swoimi sprawami, żyła sobie Orbitka Miętowska. Była elegancka, owinięta w sreberko, smukła i pełna świeżości. Jej misją było nie tylko odświeżanie oddechu, ale także ochrona świata przed śmieciami. Była bowiem Strażniczką Czystego Świata.

Zagubiona w świecie ludzi

Pewnego dnia Orbitka trafiła w ręce nieuważnego człowieka. Był bardzo zajęty, żuł Orbitkę przez chwilę, a potem… zamiast wrzucić ją do kosza, po prostu wypluł na chodnik.

Nieee! – krzyknęła Orbitka, ale nikt jej nie usłyszał.

Leżała tam samotna, a kolejne osoby przechodziły obok. Wkrótce ktoś ją nadepnął, potem kolejna osoba… aż w końcu przywarła do asfaltu, gdzie miała zostać na długie lata.

Czy to mój los? Być zapomnianą, brudną i szkodliwą dla środowiska? – myślała smutno.


Kosz – brama do drugiego życia

W tym samym czasie inne gumy trafiły do kosza. Niektóre miasta miały specjalne punkty zbiórki zużytych gum, gdzie można było z nich zrobić nowe rzeczy, jak nawierzchnie na place zabaw czy ścieżki dla pieszych.

Gdybym tylko trafiła do kosza, mogłabym mieć drugie życie! – wzdychała Orbitka.


Spotkanie z leśnymi mieszkańcami

Po kilku dniach deszcz spłukał Orbitkę do kanalizacji. Płynęła przez rury, aż w końcu trafiła do rzeki, a stamtąd do lasu. Tam spotkała małą sarenkę.

Co to jest? – zapytała sarenka, obwąchując Orbitkę.

Jestem Orbitka! Nie zjedz mnie, bo mogę ci zaszkodzić! – krzyknęła.

Ale było za późno. Sarenka połknęła Orbitkę i zaczęła się źle czuć.

To przez mnie… – pomyślała Orbitka z przerażeniem.

Na szczęście sarenka wypluła ją w ostatniej chwili. Jednak Orbitka już wiedziała, jak bardzo źle mogło się to skończyć.


Lekcja odpowiedzialności

W końcu fale rzeki poniosły Orbitkę do miejsca, gdzie znalazł ją pewien chłopiec.

Fuj, guma w lesie? – powiedział z niesmakiem i wyrzucił ją do kosza.

I wtedy Orbitka zrozumiała. To ludzie decydują o tym, co dzieje się z odpadami! Jeśli będą odpowiedzialni, świat będzie czysty. Jeśli nie – cierpieć będą zwierzęta, rzeki, lasy i całe środowisko.


Morał

Ty też masz wpływ na środowisko!

Nigdy nie wyrzucaj gumy na ziemię!
Zawsze wrzucaj ją do kosza – to jej jedyna szansa na drugie życie.
Dbaj o środowisko, bo każdy odpad, nawet mała guma, ma znaczenie.

Orbitka nadal pełni swoją misję. A Ty? Czy pomożesz jej w walce o czysty świat?

 

Sandra Dziedziak

studentka biotechnologii

Jak powstała ta opowieść? Chciałam stworzyć "ekologiczną" bajkę o Orbitce Miętowskiej, więc postanowiłam wykorzystać do tego AI. Na początku opowiedziałam Chatowi GPT o swojej karcie postaci – Orbitka to guma do żucia, która ma misję ochrony środowiska. Wiedziałam, że chcę, aby historia miała wyraźny morał i pokazywała konsekwencje niewłaściwego wyrzucania gum. Potem zaczęliśmy wspólnie dopracowywać historię. Zadałam pytanie: „Czy możesz zmienić to, żeby Orbitka trafiła do lasu?” – chciałam pokazać, że śmieci nie kończą swojej drogi na ulicy. W kolejnej wersji poprosiłam: „Dodaj fragment, gdzie inne gumy trafiają do recyklingu”, żeby zaznaczyć, że odpady mogą dostać drugie życie. Zależało mi, żeby historia nie była tylko smutna, ale dawała też nadzieję. W ten sposób, wersja po wersji, historia nabierała kształtu. Zadawałam pytania i prosiłam o zmiany – czasem o dopisanie jednego zdania, czasem o całkowite przekształcenie sceny. Dzięki temu mogłam dopracować szczegóły i zachować swój styl, ale jednocześnie skorzystać z narzędzia, które pomogło mi szybko testować różne wersje fabuły. Dla mnie to dowód, że AI to nie tylko gotowe odpowiedzi – to narzędzie, które można wykorzystać kreatywnie, jeśli wie się, czego się chce i aktywnie uczestniczy w procesie tworzenia.

Wyjściowa karta postaci.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz