czwartek, 23 czerwca 2016

Topielica i Noc Świętojańska

W czasie zbliżającej się Nocy Świętojańskiej w Parku Centralnym wspomnimy o topielicy.

(James Lindsey at Ecology of Commanster, CC BY-SA 3.0,
https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=1704255)

W przybrzeżnej strefie zarośniętych roślinnością wód stojących rzadziej płynących żyje charakterystyczny pluskwiak różnoskrzydły zwany topielicą lub topielnicą. Jest to stosunkowo duży owad, mierzący wraz z rurką oddechową prawie 8 cm długości. Swoim wyglądem przypomina cienki patyczek, do którego przyczepiono odnóża.

Topielica jest gatunkiem drapieżnym, chwytającym swoje ofiary za pomocą pierwszej pary odnóży. Są one zaopatrzone w ostre kolce, dzięki którym ofiara nie ma szans wydostać się z tego uścisku. Można to porównać to uchwytu modliszki, rzadko występującego w Polce gatunku, spotykanego głównie na obszarach południowych. Topielice żywią się owadami wodnymi a nawet kijankami i małymi rybkami. Na swoje ofiary czatują siedząc nieruchomo, aby nie zdradzić swojej obecności. Mogą oddychać nie wychodząc z wody a jedynie wystawiając nad jej powierzchnię rurkę oddechową, za pomocą której pobierają powietrze.

W słowiańskich wierzeniach topielica była żeńskim demonem, który wabił młodych mężczyzn, aby ich później utopić. Dzisiaj na całe szczęście nikt nie wierzy w te przesądy ale pamiętajmy, że w naszych wodach żyje owadzi odpowiednik mitologicznej topielicy, który jest groźny dla drobnych zwierząt zamieszkujących nasze wody.

Krzysztof Lewandowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz