Ile błędów merytorycznych z zakresu biologii może zrobić dziennikarz w dwu zdaniach? Przykład przesłał Bartosz Nitkiewicz:
"Roztocze vaorra jest obecnie jednym z najniebezpieczniejszych wirusów, który zagraża pszczołom. Bakterie przekazywane są bezpośrednio do krwioobiegu pszczoły, omijając jej układ odpornościowy."
Kto znajdzie wszystkie błędy w krótkim artykule Zabójczy wirus zagraża pszczołom, zamieszczonym na portal onet.wiadomości? Ciekawe czy można zrobić więcej błędów merytorycznych w tak krótkim tekście.
Nieoficjalna i bardziej swobodna w przekazie strona wydziałowa, z relacjami z badań naukowych, zajęć dydaktycznych, spotkań nieformalnych i dyskusji. Jednym słowem "o życiu" (biologia zobowiązuje) we wszelkich jego uniwersyteckich a nawet biotechnologicznych przejawach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Roztocze- pajęczak
OdpowiedzUsuńVarroa destructor- Varroa piszemy z dużej litery
pszczoły nie mają krwi, tylko hemolimfę
pszczoły nie maja układu odpornościowego...
Z dużą literą dla nazwy rodzajowej to słuszna uwaga. Bardzo częsty błąd, np. homo sapiens (nawet w książkach naukowych, ale humanistycznych)
UsuńPani Urszulo, prosimy ciut precyzyjniej :).
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńRoztocze Varroa destructor jest obecnie jednym z najniebezpieczniejszych pasożytów, który zagraża pszczołom. Bakterie i wirusy przekazywane są bezpośrednio lub pośredni do krwioobiegu pszczoły, omijając jej osłabiony układ odpornościowy
OdpowiedzUsuń1. jeśli polska nazwa to warroza, jeśli naukowa łacińska to: Varroa destructor. Błędne jest więc określenie roztocz vaorroa
OdpowiedzUsuń2. Warroza to roztocz a więc stawonóg (wielokomórkowce). Roztocz nie jest wirusem ani bakterią.
3. wirusy to także zupełnie coś innego niż bakterie. W jednym zdaniu warroza zaliczona do zupełnie różnych i odległych jednostek systematycznych. To najpowazniejszy błąd merytoryczny... wynika z niezbyt uważnego czytania oryginalnej pracy i zbytnich uproszczeń dziennikarza. I niestety ludzie to czytają...
Jak słusznie zauważył p. Damian Tański, warroza przenosi wirusy i bakterie, przebijając powłoki ciała pszczoły. Tak więc jest i warroza i wirusy i bakterie :). Ale jako różne byty a nie jeden.
4. krwioobieg w odniesieniu do owadów to bardzo nieprecyzyjne określenie. Lepiej byłoby pisać o układzie krwionośnym (otwartym). Ale to akurat najmniejszy błąd i w zasadzie można uznać, ze zwykłe uproszczenie (dopuszczalne). Krew owadów to hemolimfa i hemocyty.
5. Układ odpornościowy? Oczywiście, nie w takim znaczeniu jak u kręgowców. Odkryto prosty układ immunologiczny u owadów, ale długo uważano, że pamięci immunologiznej nie ma u owadów. No cóż, naukowcy zawsze coś namieszają i pozmieniają utarte "dogmaty".