poniedziałek, 20 listopada 2017

Jesienny „Głos Przyrody”

Kto jeszcze nie znalazł w sklepie jesiennego wydania „Głosu Przyrody” z dorodnym jeleniem na okładce, niech o niego pyta. Jeżeli w którymś punkcie Empiku, Ruchu lub Kolportera nie ma naszego czasopisma, warto poprosić o jego sprowadzenie. A co ciekawego można przeczytać i zobaczyć w najnowszym numerze? 

- Rozpoczynamy nowy cykl „Ogród przyjazny zwierzętom”. Agnieszka Tomalka-Sadownik doradza w nim, co zrobić, żeby ogród tętnił życiem. Przekonacie się, że stworzenie siedlisk odpowiednich dla zwierząt wcale nie jest trudne, kosztowne ani czasochłonne. O tym samym, w odniesieniu do pszczół, piszą Magda Mądrawska-Okołów i Grzegorz Okołów w drugiej części artykułu „Dbajmy o pszczoły”. Autorzy dają wskazówki, jak zbudować domki dla owadów i jakie rośliny zasadzić, żeby zapewnić „zakwaterowanie z wyżywieniem”.
- O tym, że żoną jelenia jest łania, a nie sarna, najmłodsi czytelnicy dowiedzą się z naszej stałej rubryki „Poznaj mnie i ćwicz spostrzegawczość”, w której będą mogli wykazać się zmysłem obserwacyjnym.

- Hanna Będkowska („Podaj przyrodzie pomocną dłoń”) obserwuje powstawanie lasu. Zdobędziecie wiedzę i poznacie właściwą terminologię odnoszącą się zarówno do sytuacji, gdy las wkracza na nowe obszary, jak i odradza się samoistnie albo jest sadzony przez leśników, np. na powierzchniach, gdzie został zniszczony w wyniku pożaru czy wichury.

- Spadające z drzew i krzewów różnokolorowe liście intrygują siostrę Kacperka, który oddaje jej mikrofon reporterski. Czego dowie się od zwierząt Weronika? Koniecznie przeczytajcie komiks Macieja Trzepałki z cyklu „Reporter Kacperek na tropie”. A kto będzie czuł niedosyt, wystarczy, że zajrzy na następną stronę, do działu „Przyroda pod rękę z plastyką”. Ewa Rejnus opowiada tam o przygotowaniach drzew do zimy i pokazuje, jak zrobić ciekawe prace plastyczne z zebranych jesienią liści.

- W bloku poświęconym ptakom – jak zawsze „Ptaszenie jest fajne”. W tym odcinku Dorota Zielińska pisze o zarówno o gatunkach, które migrują na zimę, jak i o tych, które zostają na miejscu. Ponadto Agnieszka Tomalka-Sadownik i Ewa Zyśk-Gorczyńska uświadamiają, jak niebezpieczne – bo niedostrzegalne – są dla ptaków przeszkolne wiaty przystankowe. Zderzenie z taką przeszkodą najczęściej kończy się śmiercią. Jak można pomóc ptakom? Najlepiej przez włączenie się do prowadzonej przez autorki akcji obserwowania przystanków pt. „Szklane pułapki”; szczegóły – w artykule.
- Kontynuujemy temat „Jak fotografować zwierzęta”. Sebastian Sołtyszewski wprowadzi was w tajniki kadrowania na przykładzie jesiennych tematów, takich jak gody jeleniowatych i przeloty ptaków. Historię zdjęcia żubra – Strażnika Puszczy – opowie Katarzyna Szymańska („Z drugiej strony kadru”).

- Z kolei historię spotkania magicznej dziewczynki z lisem, udokumentowaną zdjęciowo (gdyby ktoś nie dawał wiary), znajdziecie w cyklu Anny Makowskiej „Spacer w przyrodę” („Magia w prastarej puszczy”). Podobna przygoda – w „Reporterach przyrody” (ach, te lisy). Zadziwiającym zachowaniom poświęcone są też „Ciekawostki ze świata zwierząt” Justyny Cilulko-Dołęgi. A w nowym cyklu „Dzika przyroda w gabinecie weta” Marcin Świtalski opisuje, jak odratował oseska wiewiórki, znalezionego pod drzewem.

- Co jeszcze? Kot Kleofas daje nieocenione rady w sprawie organizacji dożynek (Katarzyna Żywot-Górecka „Na wsi z kotem Kleofasem”), a przy okazji dowiaduje się, czym charakteryzuje się rolnictwo ekologiczne. Dudek Filatelista w swoich zagadkach zwraca uwagę na podobieństwo niektórych gatunków grzybów jadalnych i trujących. W rubryce „Zielnik palce lizać” przedstawia się tasznik, a w „Pytajcie – odpowiemy” dzięki Justynie Cilulko-Dołędze zostają zidentyfikowane gąsienice, których zdjęcia nadesłali czytelnicy z prośbą o rozpoznanie.

To oczywiście nie wszystkie tematy. Jak zwykle są też zagadki, rebusy i inne łamigłówki oraz konkurs z nagrodami. Zachęcamy do czytania.

Redakcja Głosu Przyrody

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz