Jak to się w DS 3 bili przed Kortowiadą - Przyszłość której nie znamy

(Badania na ludziach)

Dla większości studentów Kortowiada zaczyna się paradą wydziałów, ale nie dla mieszkańców akademików. Dla studentów mieszkających w DS 3 można śmiało powiedzieć, że juwenalia zaczęły się już w niedzielę. Dlaczego? Bo właśnie w niedziele odbyło się pierwsze zebranie organizacyjne, na którym to ustalaliśmy wystrój naszego DS- na bój akademików.

Tegoroczny temat: Przyszłość której nie znamy. Mieszkańców chętnych do wzięcia udziału w tym wydarzeniu było naprawdę sporo, byli tam z własnej nieprzymuszonej woli, czas wolny po zajęciach właśnie tak chcieli spędzić: z innymi ludźmi chcącymi zrobić coś razem. Już na kolejnym poniedziałkowym spotkaniu pędzle poszły w ruch.

Studenci są naprawdę bardzo kreatywni, a zwłaszcza kiedy pracują w grupie. Pomysły bytujące w głowach były malowane na papierze, wycinane z kartonów. Oprócz dekoracji, należało odegrać scenki zgodne z tematem wystroju. I tu zabawa zaczęła się na dobre. Przy ograniczonym budżecie, ale pomysłowych studentach, przepraliśmy się za kosmitów, zombie, roboty, lekarzy, laborantów. Do zrobienia stroi wykorzystaliśmy chyba wszystko co mieliśmy pod ręką (kartony, farby, lakiery, worki).

Komisję na wstępie powitał wróżbita Maciej, faceci w czerni, następnie została teleportowana na Marsa, gdzie spacerowała z ufoludkami. Punktem programu było laboratorium, gdzie miały miejsce eksperymenty na ludziach.

Tak oto bojem akademików mieszkańcy zaczęli Kortowiadę. Werdykt komisji przy tak dobrej zabawie, wspólnym, kreatywnym spędzaniu wieczorów/nocy staje się sprawą drugorzędną.

Emilia Tarabasz

(Przygotowania)

(Przygotowania)

(Zombie pożera człowieka)

(Przygotowania)