(fot. S. Czachorowski) |
Chińczycy jako pierwsi spróbowali poprawić geny człowieka w ramach badania klinicznego nowej terapii agresywnego raka płuc, wprowadzając komórki, które zostały zmodyfikowane genetycznie za pomocą rewolucyjnej techniki CRISPR/Cas9. Był to przełomowy krok, który spowodował lawinę pytań, co jeszcze możemy udoskonalić.
Zaprogramowanie cech dla dziecka oraz wyeliminowanie niepożądanych. Stworzenie dziecka idealnego byłoby kosztowne. Osoby, które nie posiadają takich możliwości finansowych, mogłoby znaleźć się w grupie osób „gorszych, mniej zdolnych, nie idealnych”. Podział społeczny od razu byłby widoczny w naszym codziennym życiu np. „niezrekombinowane osoby” były by na samym początku skreślane na runku pracy, bo przecież lepiej wybrać osobę, która ma umiejętności zapisane w genach.
Modyfikowanie genów niesie z sobą ryzyko, które zamiast poprawić sytuacji bieżącej, może przynieść niepożądane konsekwencje. Osoby, które decydują się na ruch „ostatnią deskę ratunku” przy poważnych chorobach, mają mniej do stracenia, niż osoby które ingerowanie w drugorzędowe cechy. Co jeśli zostanie popełniony błąd? Kto za nie będzie odpowiadał?
Odpowiadając na pytanie czy Biotechnologia zmieni Homo sapiens odpowiedź nasuwa się tylko jedna. Na przyszłość ludzkiego organizm oraz środowisko, w którym się znajdujemy, zdecydowanie ma ona duży wpływ. Obecnie obserwujemy pozytywne jego działania, które są ściśle kontrolowane. Biotechnologia z pewnością przynosi wiele korzyści np. w przemyśle spożywczym, farmaceutycznym jak i medycynie współczesnej. Jednakże, czy pozytywny aspekt działań biotechnologicznych pozostanie nienaruszony? Jeśli tak, to ile czasu zajmie nam by doświadczyć ich konsekwencji? Czy dziecko idealne zostało by dzieckiem idealnym, czy znowu próbowalibyśmy podnieść poprzeczkę wyżej i nigdy by nas nie satysfakcjonował ostateczny wynik? Jak daleko człowiek może się posunąć? Odpowiedzi na te i podobne pytania, może zweryfikować tylko czas.
Lena Garłowska
WBiB, Biotechnologia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz