poniedziałek, 8 października 2012

Afazja i Grzesiowe Skarpeciaki

Na imię mam się Grześ i mam 10 lat. Chodzę do III klasy do Szkoły Podstawowej Nr 30 w Olsztynie. Od 7 lat chodzę na różne rehabilitacje, bo podobno mam kłopoty z mową. To się fachowo nazywa afazja, ale może ja po prostu jestem małomówny:). Rodzice każdego dnia walczą o moją lepszą komuniakcję ze światem. Wymyślają mi różne zadania językowe w domu, prowadzają mnie do super fajnych rehabilitantów, wyjeżdzają ze mną do stolicy na zajęcia z Tomatisa. (

Jeżeli chcecie wiedziec dokładnie co robimy to zapraszam do lektury mojego bloga http://grzesiowy.blox.pl/html, tam staram się na bieżąco opisywać moją rehabilitację.

Ostatnio mama wymyśliła akcję skarpetkową. Polega ona w skrócie na tym, że moi Przyjaciele przysyłają nam swoje pojedyńcze, samotne skarpetki (chociaż często są też pary) i mama w nocy szyje z nich Skarpeciaki. A potem wystawia je na mojej aukcji charytatywnej na Allegro. Pieniądze ze sprzedaży trafiają na moje konto w Fundacji Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" i są przeznaczone na moją rehabilitację. Kochani! Jeżeli chcielibyście się przyłączyć do naszej akcji to serdecznie zapraszam. Wszystko jest opisane na moim blogu - wpadnijcie, poczytajcie, a może też z czasem będą Wam się śniły skarpetki (jak mojej mamie:))

pozdrawiam Was skarpetkowo

Grześ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz