Moje rozważania na temat możliwości leczenia kaca chciałabym rozpocząć od przytoczenia różnych definicji tego stanu. Rozmawiając na ten temat z wieloma znajomymi natknęłam się na różne jego określenia, a mianowicie ,,syndrom dnia poprzedniego” oraz ,,tupot białych mew”. Co ciekawe w każdym kraju kac znalazł swoje odpowiednie nazwy. W Niemczech na kaca mówi się katzenjammer, czyli pisk kociaków, w Norwegii jeg her tommermenn, czyli mam drwali w głowie, we Francji gueule de bois, czyli drewniany ryj, w Wielkiej Brytanii hangover, czyli stan nieważkości, zaś w Japonii futsuka yoi, czyli ból głowy po ostrym piciu. Z medycznego punktu widzenia kac to po prostu ,,złe samopoczucie występujące kilka godzin po spożyciu nadmiernej ilości napojów alkoholowych”.
Jak wiadomo skutki kaca mogą być naprawdę nieprzyjemne i czasem mogą one utrzymywać się bardzo długo. Biotechnolog szuka molekularnych przyczyn i molokularnego opisu. Za skutki fizjologiczne, zwane kacem, odpowiada aldehyd octowy – główny związek powstający podczas rozkładu alkoholu w wątrobie. Oczywiście każdy organizm jest inny, dlatego też objawy kaca są indywidualne dla każdej osoby. Głównymi objawami ,,syndromu dnia poprzedniego” są: ból głowy – występujący u większości osób oraz nadwrażliwość na hałas, światłowstręt, pragnienie, nudności, biegunka i apatia.
Aby zneutralizować te bolesne objawy coraz więcej osób zastanawia się nad skutecznymi metodami leczenia kaca. Przeglądając wiele artykułów natknęłam się na bardzo ciekawe porady dotyczące postępowania zarówno przed, w trakcie jak i po imprezie na której króluje duża ilość alkoholu.
Przed imprezą (przed zamiarem picia napojów alkoholowych) należy zażyć dużą dawkę witaminy C. W trakcie picia trunków należy zaś pamiętać o trzech ważnych zasadach. Pierwsza z nich dotyczy konsumpcji posiłków. Należy pamiętać, aby nie pić na pusty żołądek. Jak podają dane, picie takie jest bardzo niebezpieczne, gdyż alkohol nasila wydzielanie soku żołądkowego , który z powodu braku pokarmu który miał być strawiony zaczyna niszczyć błonę śluzową żołądka i prowadzi do jego owrzodzeń. Kolejna zasada dotyczy napojów gazowanych. Podczas picia należy ich unikać, gdyż powodują one szybsze przyswajanie alkoholu, przez co upijamy się znacznie szybciej i kac jest gwarantowany. Trzecia zasada mówi, że nie należy mieszać alkoholi, ponieważ prowadzi to do szybszego upicia, a ból głowy następnego dnia może być nie do wytrzymania.
W takim razie teraz można zadać sobie pytanie co zrobić już po imprezie, gdy kac nas dopadł? W swoim rozważaniu przedstawię kilka metod zwalczania tego niewygodnego stanu. Pierwszą z nich jest jedzenie kiszonych ogórków, które zawierają dużą ilość witaminy C, która wpływa na wymywanie i szybszy rozkład alkoholu w organizmie. Kolejnym sposobem jest jedzenie posiłków słonych, gdyż sól spowoduje pragnienie, dzięki czemu będziemy pić duże ilości wody niegazowanej i usuwać alkohol z naszego organizmu. Rosół to najlepszy spośród wszystkich metod leczenia kaca. Należy jednak pamiętać, by nie było on zrobiony z torebki, lecz z KURY. Także picie kefirów, jogurtów, maślanki pomoże nam w dolegliwościach spowodowanych przez kaca. I sposób znany od bardzo dawna, czyli jajka. Dzięki zawartej w nich cysteinie ilość alkoholu i toksyn zmniejsza się, a skutki kaca ustępują.
A co należy brać na okropny ból głowy?. Najlepsza jest kawa, a dla osób które nie za bardzo lubią ją pić, polecam red bulla, który wprawdzie nie doda nam skrzydeł ale na pewno zmniejszy w pewnym stopniu ból głowy. Co zatem z lekami farmakologicznymi, przecież jest ich tak wiele w aptece, czy są one skuteczne w walce z kacem? Oczywiście nie są one zabronione, jednak wiedząc że są inne, nie chemiczne sposoby leczenia ,,tupotu białych mew” polecałabym je odrzucić. Należy też zaznaczyć że nie wolno łączyć leków zawierających w swym składzie paracetamol, gdyż może to być niebezpieczne dla organizmu.
Opisane sposoby są stosowane w Polsce z pokolenia na pokolenie. A jak jest w innych krajach? Jak z kacem radzą sobie inni obywatele? Kowboje na przykład w kieliszku mieszają mocne wino z dodatkiem soli, pieprzu, sosu myśliwskiego oraz jądrem byka. Dzięki takiej mieszance kac ustępuje bardzo szybko. Samurajowie zaś, jedzą kapustę kiszoną, ogórki kiszone oraz paprykę marynowaną i popijają to wszystko sokiem z kapusty kiszonej. Dużo osób uważa, iż najlepszy sposób na leczenie kaca opisuje przysłowie ,,czym się strułeś tym się lecz”.
Ja jednak wybierał prostszą metodę zapobiegania kaca. A mianowicie NIE PIĆ!
Ewa Olejnik
(studentka biotechnologii)
Najlepszym sposobem na kaca jest zwyczajne umiarkowanie w piciu. Innej rady niestety nie ma.
OdpowiedzUsuńBardzo pomocne porady. Grunt to zjeść porządne śniadanie, wziąć chłodny prysznic i wypić dużo wody. Kawa też jest bardzo pomocna. Ja jakiś czas temu odkryłam saszetki 2KC Restart, które uzupełniają płyny i elektrolity utracone w wyniku spożycia alkoholu. W połączeniu z pozostałymi elementami „leczenia” dają mi pełną ulgę.
OdpowiedzUsuńJeśli pijemy alkohol sporadycznie to na pewno jak raz na pewien cza się przemęczymy to nic nam nie będzie. Natomiast osoba uzależniona ma już ten problem, że potrzebuje alkoholu. Z tego co mi wiadomo to https://detoksfenix.pl/disulfiram-czy-esperal/ przynosi bardzo dobre efekty w walce z alkoholizmem.
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWybór terapii w domowym otoczeniu, jaką oferuje https://psycholog-ms.pl/wizyty-domowe/, może być kluczowy dla osób zmagających się z lękiem społecznym lub fobią, dla których sam wyjazd do gabinetu jest dużym wyzwaniem. Dostępność takiej formy wsparcia może znacząco ułatwić podjęcie i kontynuację terapii.
OdpowiedzUsuńPodobno bardzo dobrze sprawdzają się kroplówki na kaca
OdpowiedzUsuń