poniedziałek, 4 listopada 2024

Badania nad wisfatyną mogą wspierać leczenie płodności

Wiadomości Uniwersyteckie, październik 2024 r.


Tkanka tłuszczowa jest stosunkowo słabo zbadaną tkanką w organizmie. Poza tym, że magazynuje energię i jest tkanką ochronną, wytwarza około tysiąca czynnych biologicznie substancji, w tym hormonów (adipokin) – mówi prof. Tadeusz Kamiński z Wydziału Biologii i Biotechnologii UWM, z którym rozmawiamy o wisfatynie i jej roli w kontrolowaniu płodności.

Realizuje pan profesor kolejny projekt – tym razem zakwalifikowany do finansowania w konkursie OPUS 26 – dotyczący hormonów kontrolujących układ rozrodczy świni. To kontynuacja wcześniejszych badań? 

Wszystkie realizowane przeze mnie granty mają wspólny mianownik – hormony zaangażowane w kontrolę metabolizmu, które są także zaangażowane w kontrolę układu rozrodczego.

Czy aktualnie realizuje pan jeszcze jakiś grant? 

Nie, w marcu zakończyliśmy poprzedni grant, który dotyczył wisfatyny. W badaniach stwierdziliśmy, że wisfatyna wpływa szczególnie na przysadkę i na jajniki, tzn. kontroluje wydzielanie hormonów gonadotropowych LH i FSH, które decydują o funkcjonowaniu jajników i m.in. regulują wytwarzanie estradiolu i progesteronu oraz wpływają na owulację.

Czy może pan profesor podzielić się jego wynikami? 
Wisfatyna to hormon, który działa klasycznie przez swoje receptory i jednocześnie wewnątrz komórek jako enzym kontrolujący metabolizm, szczególnie na poziomie mitochondriów. Czyli działa w dwóch formach: wewnątrzkomórkowej i zewnątrzkomórkowej. Forma wewnątrzkomórkowa, czyli enzym, może być także wydzielana do krwi i dostawać się do innych komórek na drugim końcu organizmu. Wisfatyna produkowana jest m.in. przez tkankę tłuszczową. W badaniach stwierdziliśmy, że wpływa ona szczególnie na przysadkę i na jajniki, tzn. kontroluje wydzielanie hormonów gonadotropowych LH i FSH, które decydują o funkcjonowaniu jajników i m.in. regulują wytwarzanie estradiolu i progesteronu oraz wpływają na owulację. Jeśli są zwierzęta z wyciszonym genem LH czy FSH albo wyciszonym genem receptorów tych hormonów, to są niepłodne. Wpływ wisfatyny na jajniki poprzez LH i FSH jest pośredni, ale zauważaliśmy też wpływ bezpośredni na komórki pęcherzyków jajnikowych i komórki lutealne, które tworzą ciałko żółte. Hormon ten ma wpływ m.in. na ekspresję białek i genów enzymów odpowiedzialnych za wytwarzanie hormonów steroidowych, na wytwarzanie nowych naczyń krwionośnych. Badaliśmy także wpływ wisfatyny na transkryptom i proteom komórek przysadki i jajnika. Większa część tych wyników już jest opublikowana.

Do czego można wykorzystać te wyniki? 
Mogą być pomocne do leczenia płodności zwierząt? Myślę, że tak. Jest taka zasada, że wszystkie badania stosowane opierają się na badaniach podstawowych. Leki endokrynne związane z działaniem hormonów powstają w oparciu o podstawową wiedzę o funkcjonowaniu hormonów. Myślę, że do tych wyników można podejść szerzej. Badania robiliśmy na modelu świni domowej. Fizjologia świni jest znacznie bliższa człowiekowi niż np. wykorzystywanych często w badaniach gryzoni, w związku z czym wyniki badań można odnieść także do tego, co dzieje w organizmie człowieka. Bliskość fizjologii świni i człowieka jest wykorzystywana m.in. w ksenotransplantacjach. W naszej katedrze gros badań robimy właśnie na modelu świni. 

Czy wyniki badań dotyczące wisfatyny i innych hormonów związanych z układem rozrodczym możemy wykorzystywać w leczeniu płodności kobiet? 

Moim zdaniem tak. Fizjologicznie, funkcjonowanie wszystkich układów w organizmie człowieka i świni jest bardzo podobne. Oczywiście, są różnice, szczególnie ilościowe. Ale podstawowe zasady, jeśli chodzi o kontrolę hormonalną, są takie same. Dlatego te wyniki rzeczywiście w dużym stopniu można przenieść na człowieka, mimo różnic gatunkowych. Nie możemy robić badań in vivo na ludziach. Musimy opierać się na wynikach uzyskanych w badaniach in vitro, głównie z wykorzystaniem linii komórkowych i tkanek lub komórek zwierzęcych. Teraz popularny w mediach jest lek Ozempic, stosowany w leczeniu cukrzycy i wykorzystywany do tłumienia łaknienia. Są osoby, które nie mają cukrzycy i stosują go niezgodnie z przeznaczeniem, by schudnąć. A Ozempic to nic innego, jak analog jednego z hormonów o działaniu trochę podobnym do wisfatyny i nesfatyny, której dotyczy obecnie realizowany przeze mnie grant. Działa na podwzgórze, gdzie są ośrodki tłumiące łaknienie, i wspomaga działanie insuliny. Czyli teoretycznie możliwe byłoby stworzenie także analogów wisfatyny i nesfatyny w formie leków. Wyniki naszych badań publikowane są w formie otwartej, zresztą tego wymaga NCN. Każdy może po te wyniki sięgnąć.

Realizowane przez pana profesora granty są komplementarne, ich obszary się zazębiają. Skąd zainteresowanie akurat taką tematyką? 

Mój doktorat i habilitacja dotyczyły endogennych opioidów, czyli związków opioidowych wytwarzanych w naszym organizmie. Po habilitacji stwierdziłem, że chcę zmienić temat. Uznałem, że warto zająć się hormonami tkanki tłuszczowej i trwa to już kilkanaście lat. Większość hormonów, które były tematem moich grantów, to adipokiny, czyli hormony, które są wytwarzane głównie przez tkankę tłuszczową. Tutaj jest duże pole do popisu. Nadmiar tkanki tłuszczowej, ale także jej brak i związane z tym zaburzenia hormonalne wpływają fatalnie na płodność, także kobiet.

Fizjologia świni jest znacznie bliższa człowiekowi niż np. wykorzystywanych często w badaniach gryzoni, w związku z czym wyniki badań można odnieść także do tego, co dzieje w organizmie człowieka.

Rozmawiała: Anna Wysocka

źródło: Wiadomości Uniwersyteckie, październik 2024. https://uwm.edu.pl/sites/default/files/wiadomosci_uniweryteckie/2024-wu/wu-2024-10.pdf

wtorek, 15 października 2024

Poszukujemy Laureatów Olimpiady Wiedzy Ekologicznej

 
Z okazji zbliżającej się jubileuszowej 40. edycji Olimpiady Wiedzy Ekologicznej, Główny Komitet Olimpiady Wiedzy Ekologicznej chciałby odnaleźć laureatów i zaprosić do wspólnego świętowania tego wyjątkowego jubileuszu. To doskonała okazja, aby spotkać się, powspominać i podzielić się swoimi doświadczeniami związanymi z udziałem w tej prestiżowej olimpiadzie.

Komitet Wojewódzki z Olsztyna chętnie pomoże w tych poszukiwaniach, dlatego zwracamy się do wszystkich laureatów z naszego województwa. W ciągu ostatnich 40 lat, z województwa warmińsko-mazurskiego, laureatami etapu krajowego byli:

  • IV Olimpiada Rafał Śliwiak LO Olsztyn
  • XII Olimpiada Justuna Niekało  LO Giżycko
  • XIII Olimpiada Krzysztof Jakielski ZS Bohaterów Września Iława
  • XXI Olimpiada Mikołaj Achremczyk IV LO im. M.Skłodowskiej-Curie Olsztyn
  • XXII Olimpiada Łukasz Głowacki LO im. St.Żeromskiego w ZSO Iława
  • XXVI OlimpiadaEwa Maria Mikulska Lo im. K.I.Gałczyńskiego Olsztyn

Jeśli jesteś jednym z tych laureatów lub znasz te osobę, zachęcamy do kontaktu. Możesz skontaktować się bezpośrednio z Komitetem Głównym poprzez stronę internetową: ekoolimpiada.net.pl lub z nami w Olsztynie pod adresem e-mail: stanislaw.czachorowski@uwm.edu.pl.

Z chęcią opublikujemy na naszym blogu Wasze wspomnienia z udziału w Olimpiadzie. To będzie nie tylko cenna relacja dla przyszłych pokoleń uczestników, ale także okazja do podzielenia się wiedzą i doświadczeniem.

A to nie wszystko! Komitet Główny przygotowuje dla Was dodatkowe, sympatyczne niespodzianki z okazji jubileuszu. Nie przegapcie tej wyjątkowej okazji do spotkania z innymi pasjonatami ekologii i świętowania wspólnego sukcesu!

Czekamy na Wasze zgłoszenia i wspomnienia. Razem stworzymy niezapomnianą historię 40. edycji Olimpiady Wiedzy Ekologicznej!

 *  *  *

Przy okazji przypominamy aktualny terminarz kolejnych etapów jest następujący:

  • etap podstawowy ( szkolny) – 8 stycznia 2025 r., 
  • etap okręgowy- 5 kwietnia 2025 r.,
  • etap centralny (ogólnopolski) – 6–8 czerwca 2025 r.

Stanisław Czachorowski

niedziela, 15 września 2024

Olimpiada Wiedzy Ekologicznej 2025 - informacje wstępne



W 2025 r. odbędzie się Jubileuszowa 40. edycja Olimpiady Wiedzy Ekologicznej! Wszystkich młodych przyrodników szkół ponadpodstawowych serdecznie zapraszamy do wzięcia w niej udziału! Szkoły, które nie przesłały sprawozdania z poprzedniej olimpiady powinny ponownie zgłosić swój udział w Głównym Komitecie Olimpiady (szczegóły na stronie: http://ekoolimpiada.pl).

Terminarz kolejnych etapów jest następujący:
  • etap podstawowy ( szkolny) – 8 stycznia 2025 r., 
  • etap okręgowy- 5 kwietnia 2025 r.,
  • etap centralny (ogólnopolski) – 6–8 czerwca 2025 r.
Gorąco zachęcamy do udziału w Olimpiadzie!


środa, 4 września 2024

Studentka Magda i jej pasje

 



Magda, czyli @biologia_po_studencku, i jej pasje

To rozśpiewana Ambasadorka UWM – śpiewa, odkąd pamięta, a talent odziedziczyła po mamie. Dzięki ukończeniu Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia uzupełniła swoje muzyczne umiejętności o grę na flecie poprzecznym i grę na gitarze klasycznej 
Lubi zaszywać się w... lesie, najlepiej takim, przy którym jest jezioro!  Łapie tam oddech, ale też przygląda się ukochanym żabom i poszukuje do obserwacji bezkręgowców (pijawek szczególnie!) 
Czasem zostawia na chwilę las i jedzie znacznie dalej, bo uwielbia podróżować – sednem podróży jest dla niej zwiedzanie, poznawanie nowych ludzi, smakowanie lokalnych pyszności  A piękne chwile uwiecznia aparatem. Zamiłowanie do fotografii odziedziczyła tym razem po tacie, a wspomnienia zawsze próbuje uchwycić w nieoczywisty sposób, próbując również swoich sił w realizacji amatorskich materiałów filmowych 
Magda kocha rozwój, co przekłada się także na to, że lubi się uczyć, a zdobytą wiedzę chętnie przekazuje innym. Nie bez powodu myśli m.in. o karierze dydaktycznej. Przed studiami umiejętności wychowawczo-edukatorskie ćwiczyła jako zastępowa i drużynowa w ZHP 
To się nazywa przepis na ciekawe życie! 
( – archiwum prywatne)







środa, 24 lipca 2024

Genomika Bioróżnorodności w Europie. Biblioteka referencyjna barkodów DNA dla Polski

Rozstawianie pułapki typu Malaise'a w kortowskim ogrodzie.


Bioróżnorodność bada się na różne sposoby. Ostatnio zyskuje na znaczeniu tworzenie biblioteki barkodów, czyli genetycznych znaczników gatunków. Na zaproszenie naukowców z Uniwersytetu Łódzkiego,  dr hab. Agnieszka Kosewka, prof. UWM z Wydziału Rolnictwa i Leśnictwa oraz dr hab. Stanisław Czachorowski, prof., UWM z Wydziału Biologii i Biotechnologii, biorą udział w badaniach nad owadami zapylającymi oraz genomiką bioróżnorodności w Europie (Genomika Bioróżnorodności w Europie. Biblioteka referencyjna barkodów DNA dla Polski). Badania prowadzone są ramach projektu Horyzon Europa - Biodiversity Genomics Europe (BGE). W skład konsorcjum wchodzą 33 Instytucje z Europy i Ameryki Północnej, w tym z Polski - Uniwersytet Łódzki. W ramach tych badań dwie pułapki rozstawione są w Kortowie w otoczeniu ogrodów miejskich oraz pod Olsztynem w krajobrazie rolniczym.

Tytuł projektu: Genomika Bioróżnorodności w Europie. Biblioteka referencyjna barkodów DNA dla Polski.

Badania naukowe na potrzeby International Barcode of Life Consortium (iBOL) (https://ibol.org/)(Centre for Biodiversity Genomics - CBG) reprezentowany w Polsce przez krajowy węzeł iBOL (powołany w 2018 r.), którym jest Wydział Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego (przedstawicielem Polski w iBOL oraz członkiem iBOL Science Committee jest prof. dr hab. Michał Grabowski). Głównym zadaniem iBOL jest rozwijanie nowych technik szacowania i monitoringu bioróżnorodności na podstawie danych molekularnych (DNA) oraz rozwój i utrzymanie ogólnoświatowej, publicznie dostępnej biblioteki referencyjnej kodów kreskowych DNA - Barcode of Life Datasystems (BOLD). Inicjatywą krajowego węzła IBOL zaangażowaną w badania różnorodności genetycznej jest Polish Barcode of Life (PolBOL) - https://www.polbol.uni.lodz.pl/ Celem PolBOL jest konstrukcja publicznie dostępnej biblioteki referencyjnej barkodów DNA dla bioty Polski. Takie działania powinny dotyczyć przede wszystkim gatunków najcenniejszych, dla których rozpoznanie zróżnicowania genetycznego populacji występujących w Polsce ma zasadnicze znaczenie w ich ochronie. Celem działania PolBOL i tym samym wniosku dotyczącego odstęp od zakazów jest: 1) rozpoznanie bioróżnorodności Polski na poziomie molekularnym, 2) udostępnienie wyników tego rozpoznania na ogólnodostępnych platformach BOLD i GIBIF (Global Biodiversity Information Facility), 3) stworzenie w Polsce podstawy referencyjnej do biomonitoringu opartego o markery genetyczne, 4) rozwijanie i popularyzacja badań nad bioróżnorodnością na poziomie genetycznym.

Projekt Biodiversity Genomics Europe (BGE) Consortium ma za główny cel przyspieszanie wykorzystywania genomiki w celu przyspieszenia poznania różnorodności biologicznej, monitorowania jej zmian, i podejmowanie działań mających na celu przeciwdziałanie jej spadkowi.

Zapylacze są kluczowe dla ekosystemów lądowych. Zarówno ekologicznie, jak i rolniczo, pełnią one istotne funkcje, które obejmują wiele interakcje na wielu poziomach i są kluczowe dla zachowania światowej różnorodności flory (Ollerton 2017). Owady stanowią jedną z najważniejszych grup zapylaczy (Ollerton 2017). Ocenia się, że zmiany w różnorodności owadów są głównie spowodowane zmianami klimatu i intensywnym użytkowaniem ziemi przez ludzi, w tym utratą siedlisk w wyniku przekształceń terenów i intensyfikacji rolnictwa (Goulson et al., 2015; Ollerton 2017; Outhwaite et al., 2022). Ze względu na intensyfikację i homogenizację użytkowania rolnego w wiejskich obszarach, wykorzystanie ogrodów jako refugium dla różnorodności biologicznej w obszarach miejskich może stać się szczególnie ważne. W rzeczywistości, z uwagi na wzrastającą intensywność rolnictwa w całej Europie, obejmującą między innymi zwiększenie rozmiaru pól, utratę siedlisk nieagrotechnicznych (np. żywopłotów, zagajników) i zwiększone stosowanie środków ochrony roślin, między innymi zmiany te sprawiają, że siedliska miejskie staną się coraz ważniejsze dla wielu gatunków, które obecnie są rzadkie lub nie występują na obszarach rolnych.

W ramach projektu BGE, ogólnym celem tego zadania jest zwiększenie naszego zrozumienia roli siedlisk miejskich w ochronie zapylaczy (i stawonogów) w Europie. W celu oceny tego zagadnienia, projekt "Społeczności Zapylaczy" porówna społeczności zapylaczy w ogrodach miejskich oraz polach użytkowanych rolniczo na różnych obszarach w Europie, używając par pułapek Malaise'a. Ze względu na wzrastającą intensywność rolnictwa w Europie, obejmującą między innymi zwiększenie rozmiaru pól, utratę siedlisk nieagrotechnicznych (np. żywopłotów, zagajników) i zwiększone stosowanie środków ochrony roślin, między innymi zmiany te sprawiają, że siedliska miejskie staną się coraz ważniejsze dla wielu gatunków, które obecnie są rzadkie lub nie występują na obszarach rolnych.





sobota, 20 lipca 2024

Jak, z kim i gdzie buduje się satelity?





SPOTKAJ EKSPERTA: jak, z kim i gdzie buduje się satelity?

Największy polski satelita Eagle Eye czeka w Kalifornii, by na pokładzie rakiety Falcon 9 firmy Space X polecieć w kosmos. Jak przygotowuje się taką misję? Kto jest niezbędny w zespole budującym wielkiego satelitę? Czy i w jaki sposób nieprzeciętne umiejętności i wiedza specjalistów z Creotech Instruments i innych polskich firm branży kosmicznej rozwijają polską gospodarkę? – dowiesz się o tym, tylko przyjdź 29 lipca, w poniedziałek o godz. 19.00 do Planetarium Centrum Nauki Kopernik. Wstęp wolny.

Biuro Edukacji Kosmicznej ESERO-Polska zaprasza na spotkanie ze specjalistami polskiej firmy sektora kosmicznego Creotech Instruments. Gośćmi będą:

dr Marcin Bieda- Architekt misji EagleEye, Marcin Mazur - Kierownikiem misji EagleEye, dr Piotr Dziuban - Dyrektor Inżynierii, dr Jakub Bochiński – zastępca Dyrektora ds. Produktów Technologii Kosmicznych. To oni są odpowiedzialni za zbudowanie największego polskiego satelity Eagle Eye, we współpracy z Centrum Badań Kosmicznych PAN i firmą Scanway.

Podczas spotkania opowiedzą m.in.
· przez jakie procesy i etapy prac przechodzi zespół tworzący coś, co ma lecieć 510 km ponad Ziemię
· kto przy tym pracuje – osoby z jakim wykształceniem są niezbędne w zespole zajmującym się stworzeniem satelity i zaprogramowaniem jego misji
· jakie perspektywy stoją przed polskim sektorem kosmicznym w najbliższej przyszłości i co ta branża wnosi do polskiej gospodarki
· jak ważna jest rola nauczycieli i edukatorów, którzy wprowadzają tematykę kosmiczną na zajęcia szkolne i poza szkolne, by zainteresować młodzież pracą w sektorze wysokich technologii

Ten ostatni wątek rozwinie Olek Jasiak z Centrum Nauki Kopernik, by pokazać, że udział w wyzwaniu CanSat – zbuduj swojego mini satelitę, do którego Biuro ESERO-Polska zaprasza co roku nauczycieli z zespołami uczniowskimi, daje możliwość młodzieży – już na etapie szkoły średniej – wziąć udział w przygotowaniu i zaprojektowaniu prawdziwej misji kosmicznej oraz wykonaniu jej na pokładzie małego satelity, zbudowanego przez nastolatków.

Kim są goście:
· dr Marcin Bieda - Architekt misji EagleEye, Creotech Instruments
Doktor nauk fizycznych oraz inżynier systemów satelitarnych. Studiował fizykę techniczną oraz elektronikę na Politechnice Warszawskiej. Obecnie jest głównym architektem misji EagleEye oraz zastępcą dyrektora inżynierii w Creotech Instrument.
· Marcin Mazur - Kierownik misji EagleEye, Creotech Instruments
Prezes oraz fundator Fundacji Wspierania Polskiej Astronautyki „Pociąg do Gwiazd”. Zdobywca nagrody Popularyzator Nauki 2010. Pomysłodawca i organizator konferencji „Polska w Kosmosie”. Obecnie kierownik projektów w Creotech Instruments, w tym misji kosmicznej EagleEye.
· dr Piotr Dziuban - Dyrektor Inżynierii, Creotech Instruments
Doktor nauk fizycznych oraz inżynier elektroniki, fotoniki i mikrosystemów. Obronił doktorat na Université de Franche-Comté jako stypendysta Francuskiego Narodowego Centrum Badań Kosmicznych (CNES), kończąc wcześniej studia magisterskie i inżynierskie na Politechnice Wrocławskiej. W Creotech Instruments prowadzi zespół ponad stu inżynierów konstruujących największe misje kosmiczne w kraju.
· dr Jakub Bochiński - Zastępca dyrektora ds. Produktów Technologii Kosmicznych w Creotech Instruments
Doktor nauk fizycznych w obszarze astronomii i astrofizyki. Pracował naukowo na University College London oraz Open University w Wielkiej Brytanii. Odkrywca kilkunastu planet poza Układem Słonecznym. Doradzał Polskiej Agencji Kosmicznej, Europejskiej Agencji Kosmicznej oraz Europejskiej Agencji Wykonawczej ds. Badań Naukowych. Ekspert w zakresie rozwoju nowych produktów i usług, m.in. w ESA Business Incubation Centre. W Creotech Instruments prowadzi Biuro Produktów Technologii Kosmicznych.

Więcej o spotkaniu: https://esero.kopernik.org.pl/spotkaj-eksperta-jak-z-kim-i-gdzie-buduje-sie-satelity/

Obserwuj wydarzenie: https://www.facebook.com/events/440385558460233

piątek, 14 czerwca 2024

Finał centralny XXXIX Olimpiady Wiedzy Ekologicznej

Witold Kozubel i Larysa Winiarczyk.


Finał centralny XXXIX Olimpiady Wiedzy Ekologicznej odbył się w dniach 07-09.06.2024. Województwo warmińsko-mazurskie w finale centralnym XXXIX Olimpiady Wiedzy Ekologicznej reprezentowało czworo uczniów. Naszą szkołę reprezentowała uczennica klasy III liceum Larysa Winiarczyk.

Miejscem finału centralnego był Leśny Ośrodek Edukacyjny im. Andrzeja Zalewskiego w Jedlni Letnisku koło Radomia. Organizatorzy zapewnili uczestnikom Olimpiady wiele atrakcji . W sobotę 8 czerwca po części pisemnej olimpijczycy udali się na zajęcia terenowe w Puszczy Kozienickiej. Sobotni wieczór został zwieńczony wspólnym ogniskiem w Leśnym Ośrodku Edukacyjnym w Jedlni Letnisku.

Udział w finale centralny OWE był cennym doświadczeniem dla Larysy oraz stanowił motywację do udziału w kolejnych konkursach i olimpiadach.

Witold Kozubel
Nauczyciel biologii
Zespół Szkół z Ukraińskim Językiem Nauczania w Górowie Iławeckim

czwartek, 13 czerwca 2024

Łąkowa przygoda: Ziołowa Siła Natury Wspierająca Pszczoły



Dnia 10 czerwca 2024 r. odbyła się gra terenowa zorganizowana przez grupę sześciu studentek z Wydziału Nauk Społecznych z II roku Pedagogiki Przedszkolnej i Wczesnoszkolnej w trybie niestacjonarnym w ramach przedmiotu Edukacja społeczno-przyrodnicza prowadzonego przez Pana profesora Stanisława Czachorowskiego. Udział w nim wzięły dzieci z klasy II z Zespołu Szkół nr 1 w Iłowie - Osadzie wraz z wychowawcą i rodzicami. Gra polegała na wyszukiwaniu pszczółek wykonanych z materiałów pozyskanych z recyklingu, które ukryte były wśród ziół. Dzieci, aby rozpoznać nazwę zioła, miały za zadanie wykonać odpowiednio rebus, wykreślankę lub krzyżówkę, której hasło wskazywało nazwę zioła. Po zakończeniu gry, pszczółki „odleciały” do przygotowanych przez dzieci uli. Dzięki pozyskanemu wsparciu Nadleśnictwa Dwukoły, leśnik poprowadził warsztaty o tematyce pszczół oraz ich roli w ekosystemie. Dzieci, po zakończonej lekcji o ziołach i pszczołach, otrzymały pamiątkowe słoiczki miodu ufundowane przez Gospodarstwo Pasieczne Sarnowskich.

Projekt cieszył się dużym uznaniem wśród uczniów, rodziców oraz wychowawcy. Życzymy sobie więcej takich inicjatyw wśród studentów.

Natalia Dziczek









poniedziałek, 10 czerwca 2024

Jeśli nie chcesz naszej zguby, nowy domek daj mi, luby!


Członkowie projektu “Jeśli nie chcesz naszej zguby, nowy domek daj mi, luby!” przychodzą z wieczorną dawką informacji, które warto poruszyć w kontekście realizowanego przedsięwzięcia.

1. Czym są zapylacze?
Z pozoru banalne pytanie, ale warte wyjaśnienia. Zapylaczami są owady, które w poszukiwaniu nektaru lub pyłku przemieszczają się z kwiatu na kwiat. Przy okazji przenoszą one tenże pyłek między roślinami, przyczyniając się do ich zapylenia. Zapylaczami są dobrze wszystkim znane pszczoły miodne i dzikie, ale także muchy, motyle, a nawet mrówki czy chrząszcze!

2. Dlaczego należy zadbać o zapylacze?
Około 90% roślin okrytonasiennych charakteryzuje entomogamia, czyli do rozmnażania potrzebują zapylaczy. Dodatkowo, 75% roślin uprawnych potrzebuje owadów zapylających do rozwoju. Bez tychże owadów bylibyśmy zmuszeni do ręcznego lub mechanicznego zapylania roślin, co byłoby pracą żmudną i kosztowną. W najgorszym wypadku bylibyśmy zmuszeni do rezygnacji ze znacznej ilości roślin uprawnych, co przyniosłoby ogromne problemy żywieniowe.

3. Dlaczego zapylacze są zagrożone?
Jak wspominaliśmy w naszym pierwszym poście, do kryzysu w świecie zapylaczy w znacznym stopniu przyczynia się sytuacja klimatyczna i związane z tym anomalie w cyklu rozwojowym roślin. To jednak nie wszystko. Stale zmniejsza się powierzchnia terenów zielonych, a uprawy są homogeniczne i szeroko stosuje się w nich różnego rodzaju herbicydy i insektycydy. Każdy ten czynnik sprawia, że owadów na świecie jest coraz mniej.

4. Jak dbać o zapylacze?
Przede wszystkim potrzebne są zmiany systemowe. Potrzebujemy zarówno krajowych, jak i międzynarodowych regulacji przepisów oraz wprowadzenia strategii mających na celu ochronę owadów zapylających. Jednakże ratowanie zapylaczy możemy zacząć już od swoich podwórek.
a. Nie koś trawnika - sezonowe kwiaty pojawiające się na trawniku są jak stołówki dla owadów!
b. Posadź w ogródku rośliny przyjazne zapylaczom - kwiaty cieszące ludzkie oko niestety często są ubogie w nektar i pyłek. Jeśli możesz, wysiej w swoim ogródku rośliny, które kwitną jak najwcześniej, kiedy owady mają jeszcze problem ze znalezieniem pożywienia. Dobrym wyborem będą przebiśniegi, krokusy, leszczyna czy wierzba.
c. Nie nadużywaj środków ochrony roślin - wygodne rozwiązanie, które może być zabójcze dla zapylaczy. Jeśli konieczne jest ich użycie, rób to wieczorem, gdy owady nie roznoszą już pyłku.
d. Ogranicz oświetlenie nocne - dezorientuje ono owady, wystawia na widok drapieżników a nawet prowadzi do zaburzeń ich reprodukcji.
e. Finalnie - zaproś zapylaczy do swojego ogrodu! Możesz kupić lub samodzielnie wykonać domek dla owadów i obserwować ich życie

Zachęcamy również do wspierania akcji związanych z ratowaniem zapylaczy i w miarę możliwości kupowania produktów pochodzących z ekologicznych gospodarstw, a przede wszystkim do poszerzania własnej wiedzy

Jeśli nie chcemy naszej zguby, dajmy owadom miejsce do życia!

Zuzanna Nowacka


środa, 29 maja 2024

Podsumowanie akcji wiosennej Jestem Przyjacielem Ziemi


 

9 czerwca 2024 o 14.00 w Kortowie, nad Jeziorem Kortowskim, podczas Festynu Naukowego UNIWERSYTETU WARMIŃSKO-MAZURSKIEGO na stanowisku WYDZIAŁU BIOLOGII I BIOTECHNOLOGII odbędzie się podsumowanie wiosennej edycji kampanii edukacyjnej JESTEM PRZYJACIELEM ZIEMI.

Program jest realizowany pod Honorowym Patronatem i w ramach kampanii edukacyjnej Pana Adama BODNARA , Ministra Sprawiedliwości : "Od demokratycznego regresu do re-demokratyzacji" oraz pod Honorowym Patronatem Pana Marcina WIĄCKA, Rzecznika Praw Obywatelskich.

Wykorzystujemy kampanie RPO:"Za starość naszą i waszą", "Równe traktowanie', "Ciemna strona światła", oraz kampanie MS : "Przeciwdziałanie przemocy wobec osób starszych i niepełnosprawnych"

 Kampania WBIB UWM składa się z trzech ważnych tematów:

1. "Moja łączka kwietna", czyli przestrzeń bez koszenia, która daje schronienie zapylaczom i tysiącom małych stworzeń chroni ziemię przed erozją wytwarza tlen daje ucztę oczom i duszy.

2."Mała retencja" czyli zagospodarowanie części wody opadowej do zasilenia wód gruntowych.

3."Ciemna strona światła", czyli jakie skutki ekologiczne i ekonomiczne ma światło w nocy.

Kampania "Jestem Przyjacielem Ziemi" została poszerzona o udział Seniorów. Jest to bardzo ważne, ponieważ włączamy ich do wspólnego działania. Chronimy przed przestępcami, przed bezmyślnym oglądaniem telewizji, ucieczką w chorobę....Polecam ważne materiały na stronach MS i RPO.

9 czerwca otwieramy letnią edycję tej niezwykle ważnej kampanii edukacyjnej

w imieniu organizatorów spotkania

Zbigniew Majchrzak

Uniwersytet Nowoczesnego Obywatela

środa, 22 maja 2024

Co w trzcinie bzyczy?



Szanowni Państwo, Drogie Koleżanki, Drodzy Koledzy!

Jesteśmy studentami drugiego roku Biotechnologii i pod pieczą Pana Profesora Stanisława Czachorowskiego realizujemy projekt pt. "Jeśli nie chcesz naszej zguby, nowy domek daj mi, luby!".
W dzisiejszych czasach zmagamy się z kryzysem klimatycznym. Na skutek rosnącej globalnej temperatury, anomalii i gwałtownych zjawisk pogodowych, zmagamy się również z anomaliami w świecie flory i fauny. Niektóre rośliny kwitną znacznie wcześniej niż niegdyś, inne - później. Nie pozostaje to bez konsekwencji dla nas wszystkich. Jednak prawdziwa apokalipsa z tym związana odgrywa się w świecie, którego na co dzień nie zauważamy - w świecie bezkręgowców. Naukowcy wyliczają, że z roku na rok biomasa owadów spada o 2,5%. Oznacza to, że za 10 lat będzie o ¼ mniej owadów, za 50 lat o połowę, a za 100 - nie będzie ich wcale!
 
Bez zapylaczy trudno sobie wyobrazić uprawy warzyw czy owoców, ale również ciężko sobie myśleć o przydomowych ogródkach, w których nie ma ani jednego kwiatka. A wszystko to może tak wyglądać, jeśli nie zadbamy o owady zapylające…

Celem akcji “Jeśli nie chcesz naszej zguby, nowy domek daj mi luby!” jest prosty przekaz - bez miejsca dla owadów zapylających, nie ma nas. Musimy zapewnić przeżycie naszym małym przyjaciołom, abyśmy sami mogli się cieszyć tym, co daje nam Matka Natura. Jako studenci Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie może nie mamy bezpośredniego wpływu na degradację środowiska, która wyniszcza zapylaczy, ale możemy działać w inny sposób. W trosce o naszych małych przyjaciół, postanowiliśmy odrestaurować hotel dla owadów, znajdujący się przy Naszym Wydziale, aby mógł służyć zapylaczom jako schronienie - stałe lub tymczasowe.
Projekt już ruszył! Obejrzeliśmy hotel, wiemy, co mu dolega i wiemy jak sobie z tym poradzić.

Przystanek pierwszy - trzcina
W hotelu należy wymienić wypełnienie, a do tego najlepiej nada się trzcina. Dlatego też 21 maja grupowo wybraliśmy się na Łynostradę, gdzie zebraliśmy niezbędną trzcinę. Z racji Kortowiady wstrzymamy na chwilę nasze działania, ale już po niej weźmiemy się za odnawianie domku i wymianę wypełnienia!

Zachęcamy do dalszego śledzenia naszej akcji!

Hania Bogulak