piątek, 22 września 2017

O modliszce z Białegostoku


Wszystko zaczęło się trzy lata temu, gdy znajomy przysłał mi zdjęcie Modliszki, zrobione w ODR, na skraju Olsztyna (czytaj: Modliszka w Olsztynie czyli zaskakujące skutki zmian klimatu). Zaskakująca obserwacja. Owad jest tak charakterystyczny, że trudno go pomylić. Na dodatek informacja uzupełniona była zdjęciem. W komentarzach pod wpisem na blogu (jest już ich ponad 100) czytelnicy zamieszczali kolejne spotkania z tym niezwykłym owadem, uznanym za ciepłolubny, południowy i bardzo rzadki w Polsce. Najwyraźniej gatunek rozszerza zasięg swojego występowania na północ. Wiąże się to z globalnym ociepleniem i antropogenicznymi przekształceniami środowiska. Takich gatunków jest więcej. Niestety, oprócz pozytywnych zmian zwiększania lokalnej bioróżnorodności obserwujemy zanikanie i lokalne wymierania innych. To głównie gatunki północne. Ich południowa granica występowania przesuwa się na północ. W wielu regionach Polski stają się coraz rzadsze.

W tym roku modliszki widziano pod Ełkiem (Modliszka pod Ełkiem), a w połowie września 2017 r. także w Białymstoku:
 "Dzień dobry, w środę wybrałem się na spacer do lasu, idąc chodnikiem zauważyłem, że na płocie "siedzi" modliszka. Uznałem, że komuś znudziło się jej hodowanie i wypuścił ją na wolność lub też sama uciekła. Dzisiaj postanowiłem sprawdzić zasięg występowania modliszki i przy okazji natrafiłem na Pana artykuł "Modliszka w Olsztynie". Zrobiłem jej kilka zdjęć, jedno z nich przesyłam Panu. Pozdrawiam, Karol"

Drobne obserwacje faunistyczne ukazują się głównie w internecie a tylko syntetyczne podsumowania kończą się tradycyjnymi publikacjami. To całkiem nowy akcent wolontariatu w nauce.

Sensem studiowania biologii jest znajomość i rozumienie przyrody wokół nas. Także i po to by uczestniczyć w różnorodnych badaniach środowiskowych bez potrzeby wykorzystywania skomplikowanej i drogiej aparatury. Naukowcem może być każdy. Tyle, że współczesna nauka ma wymiar przede wszystkim zespołowy. I wykorzystuje nowoczesne technologie internetowe do komunikacji.

Stanisław Czachorowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz