poniedziałek, 14 października 2013

Żeby planować badania, trzeba czytać... książki


"Uczeń 6 klasy, 11-letni Michał Bodzianowski mieszkający w Kolorado opracował eksperyment, który za kilka tygodni zostanie wykonany na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Doświadczanie polega na warzeniu piwa w stanie nieważkości. Wbrew pozorom to poważna sprawa – projekt Michała ma sprawdzić, czy możliwe jest oczyszczanie w ten sposób wody.

Inspiracją dla 11-latka była książka, w której przeczytał, że w średniowieczu piwo było znacznie bezpieczniejsze od wody, ponieważ obecny w nim alkohol zabijał chorobotwórcze drobnoustoje obecne w wodzie. Dlatego jedną z surowszych kar był zakaz picia piwa, który kończył się zwykle śmiercią skazanego, który umierał w wyniku zatrucia lub choroby. Michał Bodzianowski postanowił sprawdzić, czy warzenie piwa mogłoby stać się dla przyszłych kolonistów lecących na inne planety sposobem awaryjnego oczyszczania wody.

W kosmosie skażenie zasobów wody mogłoby oznaczać śmierć całej kolonii. Przeprowadzenie fermentacji i wyprodukowanie piwa to sposób na oczyszczenie wody. Jego minibrowar to 15-centymetrowy pojemnik, w którym umieszczone są chmiel, woda, drożdże i słód jęczmienny. Składniki są rozdzielone, a gdy trafią do astronautów na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej zostaną wymieszane i rozpocznie się fermentacja. Równocześnie takie samo doświadczenie Michał będzie prowadził na Ziemi, a wyniki obu reakcji zostaną porównane. Projekt Michała Bodzianowskiego wraz z sześcioma innymi został wybrany spomiędzy niemal 4000 pomysłów, które wzięły udział w konkursie National Center for Earth and Space Science Education."

źródło: crazy nauka (http://www.facebook.com/crazynauka)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz