Szanowni Państwo, Drogie Koleżanki, Drodzy Koledzy!
Jesteśmy studentami drugiego roku Biotechnologii i pod pieczą Pana Profesora Stanisława Czachorowskiego realizujemy projekt pt. "Jeśli nie chcesz naszej zguby, nowy domek daj mi, luby!".
W dzisiejszych czasach zmagamy się z kryzysem klimatycznym. Na skutek rosnącej globalnej temperatury, anomalii i gwałtownych zjawisk pogodowych, zmagamy się również z anomaliami w świecie flory i fauny. Niektóre rośliny kwitną znacznie wcześniej niż niegdyś, inne - później. Nie pozostaje to bez konsekwencji dla nas wszystkich. Jednak prawdziwa apokalipsa z tym związana odgrywa się w świecie, którego na co dzień nie zauważamy - w świecie bezkręgowców. Naukowcy wyliczają, że z roku na rok biomasa owadów spada o 2,5%. Oznacza to, że za 10 lat będzie o ¼ mniej owadów, za 50 lat o połowę, a za 100 - nie będzie ich wcale!
Bez zapylaczy trudno sobie wyobrazić uprawy warzyw czy owoców, ale również ciężko sobie myśleć o przydomowych ogródkach, w których nie ma ani jednego kwiatka. A wszystko to może tak wyglądać, jeśli nie zadbamy o owady zapylające…
Celem akcji “Jeśli nie chcesz naszej zguby, nowy domek daj mi luby!” jest prosty przekaz - bez miejsca dla owadów zapylających, nie ma nas. Musimy zapewnić przeżycie naszym małym przyjaciołom, abyśmy sami mogli się cieszyć tym, co daje nam Matka Natura. Jako studenci Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie może nie mamy bezpośredniego wpływu na degradację środowiska, która wyniszcza zapylaczy, ale możemy działać w inny sposób. W trosce o naszych małych przyjaciół, postanowiliśmy odrestaurować hotel dla owadów, znajdujący się przy Naszym Wydziale, aby mógł służyć zapylaczom jako schronienie - stałe lub tymczasowe.
Projekt już ruszył! Obejrzeliśmy hotel, wiemy, co mu dolega i wiemy jak sobie z tym poradzić.
Przystanek pierwszy - trzcina
W hotelu należy wymienić wypełnienie, a do tego najlepiej nada się trzcina. Dlatego też 21 maja grupowo wybraliśmy się na Łynostradę, gdzie zebraliśmy niezbędną trzcinę. Z racji Kortowiady wstrzymamy na chwilę nasze działania, ale już po niej weźmiemy się za odnawianie domku i wymianę wypełnienia!
W hotelu należy wymienić wypełnienie, a do tego najlepiej nada się trzcina. Dlatego też 21 maja grupowo wybraliśmy się na Łynostradę, gdzie zebraliśmy niezbędną trzcinę. Z racji Kortowiady wstrzymamy na chwilę nasze działania, ale już po niej weźmiemy się za odnawianie domku i wymianę wypełnienia!
Zachęcamy do dalszego śledzenia naszej akcji!
Hania Bogulak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz