środa, 28 lutego 2024

Biologia Campbella - znakomity podręcznik do biologii na całe życie


Trzecia polska edycja znakomitego podręcznika biologii opracowanego przez zespół biologów amerykańskich na podstawie 12. wydania oryginalnego. Perfekcyjna kompozycja materiału, mnóstwo doskonałych ilustracji, rzetelne opracowanie i przystępny język, to niezaprzeczalne atuty tej niezwykłej książki. To wydanie – zmienione, unowocześnione i znacznie poszerzone – zawiera najnowsze odkrycia i wyniki badań w tej błyskawicznie rozwijającej się gałęzi nauki, szczególnie w takich dziedzinach jak ewolucja, ekologia czy genetyka.

Podręcznik stanowi nieodzowną pomoc dla uczniów i studentów kierunków medycznych i biologiczno-chemicznych ale jest także pasjonującą lekturą dla wszystkich tych, którzy po prostu są ciekawi świata i rządzących nim mechanizmów.
 
Cała wiedza biologiczna w jednym, opasłym tomie? Może nie cała ale ta dla ucznia, studenta i dla nauczyciela na pewno. Ponad 1200 stron, nie licząc dodatków i indeksów, kilka kilogramów, duży format. Na podręcznik szkolny codziennego użytku się nie nadaje, bo za ciężka do noszenia w tornistrze a nauczyciel miałbym trudności z selekcją informacji dla każdego poziomu nauczania. Natomiast nadaje się jako podręcznik dla dorosłego i na "całe życie", jako podręcznik uzupełniający dla licealistów, studentów a na pewno dla nauczycieli biologii oraz wykładowców wielu kierunków uniwersyteckich. Książka, która stoi na półce i do której często można zaglądać. I czytać. Bo ja na przykład bardzo lubię literaturę faktu.

Ukazało się właśnie najnowsze wydanie Biologii Campbella. Mam dwa poprzednie wydania i z ciekawością zaglądam do najnowszego. Starszych książek nie wyrzucam, bo lubię porównywać niektóre zagadnienia. Dla badania historii nauki to bardzo przydatne.

Biologia Campbella na podstawie najnowszego dwunastego wydania oryginału, Poznań 2023, Dom Wydawniczy REBIS Sp. z o.o. Trochę nowości i nieco przeredagowane. Znamienny jest graficzny widok telefonu komórkowego. Ja też od jakiegoś czasu czytam książki z telefonem, bo jak pojawi się jakieś słowo, którego nie znam lub chcę sprawdzić dokładniej jakiś fakt, to szukam w internecie. Nowe pokolenie myśli "telefonami komórkowymi". Widok ekranu smartfonowego jest codziennością, jest czymś znanym i oswojonym.

Widok zawartości podręcznika.

Lubię literaturę faktu. Jednak tej książki nie są się czytać w łóżku, bo za ciężka. Najwygodniej przy biurku. Dla mnie okazja do powtórek, utrwalania i zapoznawania się z nowinkami naukowymi, które zakorzeniają się w podręcznikach. Jeszcze jedna, długa opowieść o różnorodności życia, o poznawaniu, o wielkim systemie przyrodniczym. A że biologia należy do najszybciej rozwijających się dyscyplin naukowych, to warto do niej sięgnąć po edukacji szkolnej czy nawet uniwersyteckiej. Będzie sporo nowego. Wiedza biologiczna wymaga częstego aktualizowania, zarówno w odniesieniu do pojedynczych faktów jak i większych teorii czy interpretacji.

Biologia Campbella jest przykładem znakomicie zrobionego podręcznika. Są pytania kontrolne, integracja treści z różnych działów itp. Tak, nauczanie zdalne pojawiło się wraz z książkami czyli kilka wieków temu. I przez ten czas udoskonalono podręczniki. Dojrzewała metoda zdalnego przekazywania treści. I zdalnego tworzenia warunków do uczenia się. Można studiować samodzielnie. Tę książkę polecam i pełnym przekonaniem. Nie musisz chodzić do szkoły czy na studia biologiczne by poznawać biologię. Internet będzie tylko uzupełnieniem. Książka pisana przez dziesięciolecia przez duży zespół autorów, we współpracy z wieloma nauczycielami i przejrzana przez wielu recenzentów.

Poprzednie wydanie ukazało się chyba w 2021, teraz pojawia się nowe, z małymi zmianami koncepcyjnymi i niowymi rozwiązaniami graficznymi. Można powiedzieć, że to podręcznik ogólnoświatowy. Bo i nauka jest międzynarodowa, ogólnoludzka, powstająca zbiorowym wysiłkiem. Bariera językowa jest co raz mniej istotna. Edukacja staje się także co raz bardziej międzynarodowa. Lektura dla pokolenia, wspólny kanon kulturowy i rozumienie świata. Może to właśnie nauki przyrodnicze powinny być klamrą spajająca różne społeczeństwa? Różne języki i narody? Coś, co nas łączy, mimo dyskusji nad faktami i interpretacjami. Może i w naszych szkołach znajdzie się więcej czasu i miejsca na te treści ogólnoludzkie i do tego przydatne.

Dla mnie wartościowy jest element aktywizowania w procesie uczenia się. To m.in. ryciny w cyklu "Stwórz powiązania", które łączą treści z różnych rozdziałów i dziedzin nauk biologicznych. Pomagają zrozumieć i ustrukturalizować swoją wiedzę. Pokazywanie całości. Ponadto sa pytania kontrolne z serii "Stwórz powiązania", "czy rozumiesz", "a co jeśli". Nawet papierowa wersja podręcznika daje możliwości aktywizowania i samodzielnego uczenia się.
I to, co cenne, to przydatność dla każdego, ciekawego wiedzy. Nacisk na stosowanie metod naukowych w rozwiązywaniu problemów. uczy czegoś więcej niż samej tylko biologii. To znaczy nie uczy, jest elementem środowiska edukacyjnego, które możemy stworzyć sobie sami lub tworzy nauczyciel. I w tym środowisku, z wykorzystaniem podręcznika sami się uczymy. Bo to nie podręcznik uczy, on dostarcza treści, które sami musimy przeczytać, przemyśleć, zrozumieć, zastosować. A człowiek najlepiej uczy się w relacjach z innymi, w dyskusji, w dialogu, przez doświadczanie i eksperymentowanie. Tak uczymy się w klasie i na studiach, w grupie studenckiej, także w relacjach z nauczycielem. Być może co raz bardziej do tego aktywizującego i konektywnego środowiska wnikać będą algorytmy sztucznej inteligencji. A wtedy, nawet bez formalnej szkoły każdy z nas odnajdzie swoją grupę, z którą będzie się uczył np. biologii przez całe życie.


Fragment z Biologii Campbella.

To, co mi w Biologii Campbella się podoba, to nowoczesne podejście merytoryczne. Zaczynają od ewolucji i badań naukowych jako metody. Koncepcją centralną jest ewolucja, wyjaśniająca jedność i różnorodność życia. Badając przyrodę, naukowcy formułują i testują hipotezy. Współpraca i różnorodność punktów widzenia są korzystne dla nauki. Może nawet nie tylko dla nauki? Ten podręcznik to coś więcej niż poznawanie tajników biologii, to także poznawanie uniwersalnej metody naukowej. Może podobne, uniwersalne podręczniki powstają dla fizyki, chemii astronomii czy geografii?

Trzecie polskie, najnowsze wydanie. A tak w ogóle to już 12-te. I było więcej podobnych podręczników. Moje pokolenie wykorzystywało Biologię Villego. Nad takimi podręcznikami pracują przez lata duże zespoły autorów. W tytule zostaje pierwotny autor a pracę przejmują następcy. Wydawca reklamuje, że Biologia Campbella jest "najlepszym podręcznikiem do biologii na świecie". Możliwe. Podjęcie się od zera stworzenia tak obszernego działa to ogromny wysiłek. Wymaga sił, czasu i środków. W zasadzie możliwe jest teraz w ujęciu globalnym, na światowy rynek. Chyba, żeby dotowały instytucje państwowe.

Podobno jest to najlepiej sprzedający się podręcznik biologii na świecie. Wskazywało by to na globalizację rynku wydawniczego. Łatwiej przetłumaczyć niż tworzyć od podstaw. "Trzecia polska edycja fenomenalnego podręcznika biologii opracowanego przez zespół słynnych biologów amerykańskich. Logiczny, świetnie przemyślany układ materiału, kilkadziesiąt nowych, doskonałych ilustracji, rzetelne opracowanie i przystępny język, to niezaprzeczalne atuty tej niezwykłej książki, której poprzednie wydania cieszą się doskonałą opinią wśród nauczycieli, studentów i uczniów. To wydanie – zmienione, unowocześnione i znacznie poszerzone – zawiera najnowsze odkrycia i wyniki badań, szczególnie w takich dynamicznie rozwijających się dziedzinach jak genetyka, ewolucja i ekologia."

Tak jak już wspominałem, to dobra książka dla licealistów, dla czynnych nauczycieli biologii jak i dla studentów kierunków medycznych i biologiczno-chemicznych. Ale jest także warta polecenia każdemu, szukającemu wiedzy o świecie. Uczymy się całe życie. Choćby po to, by rozumieć rzeczywistość. Nie tylko krótkie informacje w tekstach internetowych czy w czasopismach, ale solidna i spójna wiedza ułożona w dłuuuga opowieść. Baza dla krytycznego myślenia i weryfikowania treści, pojawiających się w internecie. Może to już jedno z ostatnich wydań papierowych, bo kolejne to będą podręczniki online? Łatwiejsze do aktualizowania i redagowania i przeglądane z pomocą sztucznej inteligenjci, np. podobnej do ChatGPT. Na razie Biologia Campblela na skromną stronę internetowa: biologiacampbella.pl lecz może będzie się rozrastać do jakiejś formy interaktywnej i poszerzającej zawarte w książce informacje? A może w formie poszerzonego uczenia się zdalnego? Czas pokaże. A ja mam zapewniona lekturę na wiele dni.

Stanisław Czachorowski

wtorek, 20 lutego 2024

Coś dla studentów: Żywe kultury literatury UWM i ZLP - wspólnie dla zdrowia i nauki

Grafika wygenerowana przez Copilot. 

Związek Literatów Polskich Oddział w Olsztynie we wrześniu b. r. został zaszczycony zaproszeniem do realizacji Projektu autorstwa dr n. med Kamili Julii Regin z Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Warmińsko – Mazurskiego i prezesa Oddziału ZLP mgra Andrzeja Cieślaka: Żywe kultury literatury ZLP i UWM©.

To unikalne przedsięwzięcie już spotkało się z zainteresowaniem, bo ma na celu wdrożenie do praktyki terapeutycznej literackiego elementu, ducha wyobraźni dla poprawiania dobrostanu chorych i cierpiących, Dotychczasowe doświadczenia wskazują, że zajęcia artterapeutyczne bazują głównie na manualnym, mechanicznym lub słuchowym usprawnianiu, gdzie dominują działania fizyczne i dźwiękowe ( np. ręka, noga, ucho, oko + narzędzie). Projekt UWM i ZLP zakłada i dąży do rozszerzenia metod wspomagających procesy przywracania u cierpiących i poszkodowanych - wiary, nadziei i uśmiechu w ich trudnych okolicznościach zdrowotnych. Autorzy Projektu wierzą, także, że uczestniczący w nim i poddani oddziaływaniu stosownej literatury, piszący studenci, także dobrowolni terapeuci, a przede wszystkim pacjenci zakładów leczniczych, zamkniętych ośrodków pomocy, sanatoriów, czy np. w relacjach sąsiedzkich przyjmą z zadowoleniem tę propozycję, bo może ona także przyczynić się do ich osobistego rozwoju poprzez podjęcie się przelewania na papier, pisania poezji czy prozy o swoich przeżyciach i rozterkach.

Na literaturze członków Związku Literatów Polskich uczyła się i uczy w dalszym ciągu cała Polska. Projekt: Żywe kultury literatury UWM i ZLP© dodaje literaturze dodatkowe zadanie społeczne. Ta proponowana, nowa, a właściwie nowatorska funkcja literatury ma służyć zmniejszaniu, a nawet eliminowaniu: lęków, depresji, zaburzeń afektywnych, nerwic, uzależnień, problemów w relacjach rodzinnych, w przemocy domowej, w trudnościach emocjonalnych, w traumach, stratach, przy trudnościach psychospołecznych, w chorobach somatycznych oraz w pracy z osobami zagrożonymi wykluczeniem społecznym. Projekt pokazuje również terapeutyczną rolę literatury na konkretnych przykładach z grona pisarzy i poetów.

Realizatorami zadania będą studenci ( dotąd ok. 100 pisemnych zgłoszeń z twórczością) nie tylko Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu. Projekt zakłada utworzenie we wszystkich, również „technicznych” Wydziałach, studenckich twórczych i aktywnych Grup Literackich tworzących wiersze, miniatury literackie, scenariusze, bajki, opowiadania na neutralne tematy, ale sugerowane są także przydatne tematy rehabilitacyjno–terapeutyczne Ich twórczości. Liczyć się będzie też gotowość do dobrowolnego przyjęcia na siebie zawodowych lub pomocniczych ról w procesie przywracaniu dobrostanu podopiecznych. Terapeutami mogą być przecież np. piszący; przyszli lekarze, pielęgniarki, fizjoterapeuci, inżynierowie, ekonomiści, prawnicy, geodeci... Mogą oni być autorami i/lub recytatorami swojej własnej lub innych autorów twórczości, dając od siebie darmo lekarstwo artystyczne - pigułki literackie - dawki zdrowia. Plon takiej twórczości zostanie opublikowany w twórczym i terapeutycznym „Almanachu Studentów UWM”. Zgłoszenia i prace prosimy nadsyłać do końca kwietnia 2024 r. pocztą elektroniczną do Kierowniczki Projektu: kamila.regin@uwm.edu.pl

Wspomaganie Projektu swoją twórczością już zadeklarowali Przyjaciele i Goście ZLP oraz Członkowie Oddziału w Olsztynie, którzy opracowali obszerne artykuły wybranych obszarów oddziaływania do wspólnej Monografii oraz wykładów, z podtytułem: Kulturotwórcza i terapeutyczna rola literatury.

Autorzy Projektu Żywe kultury literatury ZLP i UWM©, wyobrażają sobie, a nawet mają pewność i przekonanie, że w ślad za celem podstawowym, przywrócone zostaną w wielu szpitalach, domach pomocy, sanatoriach zlikwidowane biblioteki dla pacjentów i pensjonariuszy.

Żywe kultury literatury ZLP i UWM©, to cel i misja społeczna, wartość dodana do życia w problemach zdrowotnych.

poniedziałek, 12 lutego 2024

Pole elektromagnetyczne wpływa na procesy rozrodcze u samic



Pole elektromagnetyczne jest uznawane za powszechnie występujące zanieczyszczenie środowiska zwane elektrosmogiem. Jego obecność związana jest z dynamicznym rozwojem industrializacji i wzrostem ilości źródeł promieniowania elektromagnetycznego. Jednym z typów pola elektromagnetycznego jest pole elektromagnetyczne o ekstremalnie niskiej częstotliwości (ELF-EMF), generowane m. in. przez linie wysokiego napięcia, podziemne kable przeznaczone do przesyłania energii, urządzenia elektryczne powszechnie wykorzystywane w gospodarstwach domowych, takie jak np. kuchenki indukcyjne, suszarki do włosów, koce elektryczne. 

Naukowcy z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie odkryli, że ELF-EMF wpływa na procesy rozrodcze u samic. Wykazano, że ELF-EMF zmienia aktywność tkanek macicy i zarodków, co może być niekorzystne dla prawidłowego rozwoju wczesnej ciąży. Badania wykonano na modelu świni domowej. 

Polecamy publikację dotyczącą konsekwencji oddziaływania ELF-EMF na tkanki macicy. Link do artykułu https://doi.org/10.1016/j.anireprosci.2021.106694.

Badania zostały wykonane w ramach projektu przyznanego i sfinansowanego przez Narodowe Centrum Nauki, 2017/25/B/NZ9/00090.

sobota, 3 lutego 2024

Czy mikroplastik wywołuje choroby cywilizacyjne?



Z wielką przyjemnością zapraszamy Państwa na wykład zorganizowany przez Eesti Maaülikool/Estonian University of Life Sciences 

Dr inż. Karol Mierzejewski postara się odpowiedzieć na pytanie „Czy mikroplastik wywołuje choroby cywilizacyjne?”. Wykład skoncentruje się na aktualnych badaniach dotyczących wpływu mikroplastiku na zdrowie człowieka. Dr Mierzejewski przedstawi najnowsze odkrycia naukowe oraz omówi potencjalne konsekwencje spożycia mikroplastiku dla zdrowia publicznego.

Zapraszamy do dołączenia do spotkania przez platformę Zoom 5 lutego 2024, o godzinie 9.00 

piątek, 2 lutego 2024

VII Ogólnopolska konferencja Dziecko - Cyfrowy tubylec w Szkole.



W imieniu Komitetu Naukowego i Komitetu Organizacyjnego mamy zaszczyt zaprosić do udziału
w VII Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej z cyklu DZIECKO – CYFROWY TUBYLEC W SZKOLE. PROBLEMY I WYZWANIA, która odbędzie się 7 czerwca 2024 roku na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie.
Temat przewodni nadchodzącej konferencji brzmi:
DZIECKO W DYSKURSACH CYFROWOŚCI – REALIA I PERSPEKTYWY

Konferencja będzie miała charakter stacjonarny i odbędzie się w siedzibie Wydziału Nauk Społecznych UWM, ul. Dybowskiego 13 w Olsztynie. Istnieje także możliwość udziału w formie online za pośrednictwem platformy Microsoft Teams.

Rejestracji udziału w konferencji można dokonywać do 30 kwietnia 2024 r. pod adresem: http://wns.uwm.edu.pl/inped/konferencje/cyfrowy-tubylec/rejestracja

Prosimy o rozesłanie komunikatu do osób zainteresowanych podejmowaną przez nas tematyką.

Szczegółowe informacje podajemy w  Komunikacie.


Zachęcamy także do śledzenia naszej strony internetowej: http://wns.uwm.edu.pl/inped/konferencje/cyfrowy-tubylec

Z wyrazami szacunku

Małgorzata Sławińska
Aneta Świder-Pióro

czwartek, 1 lutego 2024

Noc Sów na Wydziale Biologii i Biotechnologii - po raz pierwszy




W czasie pierwszej Nocy Sów można będzie wysłuchać wykładu dr. Andrzeja Górskiego, pt. Oswajamy sowy"

W czasie prelekcji słuchacze zapoznają się z podstawowymi informacjami na temat biologii i ekologii gatunków sów występujących w Polsce oraz o metodach ich badania. Usłyszymy także nagrania głosów wszystkich gatunków. Na koniec część gatunków sów będzie można zobaczyć w postaci okazów muzealnych.

Więcej na Facebooku 

Stanisław Czachorowski