środa, 27 grudnia 2023

32. Finał WOŚP



Rejestracja wolontariuszy i wolontariuszek 32. Finał WOŚP trwa!

Zapiszcie się na wolontariat i sprawdźcie, jak fantastyczne może być uczestnictwo w akcji WOŚP na naszym uniwersytecie!

Zostaw do siebie kontakt pod tym linkiem: https://docs.google.com/.../1FAIpQLScf.../viewform

Przypominamy, że finał sztabu organizowanego przez Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie zagra 28 stycznia 2024, w Kortosfera - Centrum Popularyzacji Nauki i Innowacji .

Czekamy na Wasze zgłoszenia!

Organizatorzy:

Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie

Centrum Współpracy z Otoczeniem Społeczno-Gospodarczym UWM w Olsztynie

Kortosfera - Centrum Popularyzacji Nauki i Innowacji

Akademickie Centrum Kultury UWM

https://www.facebook.com/photo/?fbid=782366633905496&set=a.334778671997630&locale=pl_PL link do postu Biura Karier UWM w Olsztynie

Z wyrazami szacunku,

Hanna Marciak

Koordynatorka ds. wolontariatu WOŚP UWM



Centrum Współpracy z Otoczeniem Społeczno-Gospodarczym

Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie

ul. Prawocheńskiego 9, 10-720 Olsztyn

tel.: 89 524 41 60, | hanna.marciak@uwm.edu.pl | cwo@uwm.edu.pl |


piątek, 22 grudnia 2023

Zbierz 3 śmieci codziennie, na przykład na Płocidudze

Taki worek udało mi się wypełnić w niecałą godzinę :(


„Kiedy idziesz na spacer, do pracy lub z pracy do domu, z rodziną czy z przyjaciółmi, postaraj się zebrać przynajmniej trzy śmieci” – pierwszy raz usłyszałem o tym pomyśle na zajęciach w trakcie studiów I stopnia (prawdopodobnie kilka słów przekręciłem). Przez całą podstawówkę i gimnazjum uczeni byliśmy, żeby nie śmiecić, a jak widzimy jakiś papierek to trzeba wrzucić go do śmietnika. W szczególności objawiało się to na Dzień Ziemi, kiedy wychodziliśmy z nauczycielem i zbieraliśmy śmieci do worków. Rozumiałem idee sprzątania i pozostawiania po sobie czystości (może nie u siebie w pokoju) ale zawsze zastanawiało mnie po co to robić jak i tak zaraz ktoś znowu naśmieci. Nikt nie uczył nas, żebyśmy próbowali zbierać śmieci na spacerach, łączyć relaks lub obowiązek (kiedy chodzimy do pracy albo na zajęcia) z pożytecznym. Dopiero na studiach mając zajęcia w terenie zobaczyłem ile śmieci kryje się po krzakach i wtedy zdałem sobie sprawę, że mogę je zapakować w worek, bo i tak muszę wejść obok tych śmieci i zebrać materiał. Mówienie o zbieraniu śmieci jest bardzo łatwe ale znacznie ciężej jest to wprowadzić w życie, w rutynę. Ostatnio usłyszałem od kolegi, że jest pewien sposób jak łatwo wprowadzić pewne czynności w rutynę. Jako przykład podał bieganie, jeśli chcemy zacząć regularnie biegać rano to powinniśmy zacząć nie od biegania ale od wstawania rano i ubrania butów do biegania. Bardzo prosta czynność (no może nie wstawanie rano) dzięki której oszukujemy mózg i dajemy mu sygnał, że jak już się ubrałem to głupio nie wyjść pobiegać. Może można to przełożyć na zbieranie śmieci w trakcie spacerów. Przed wyjściem z domu zapakujcie worek na śmieci i jednorazową rękawiczkę, a jak zobaczycie śmieci po drodze to gwarantuje, że przejdzie wam przez głowę myśl „Jak już mam ten worek i rękawiczkę to głupio nie zebrać”. Jeśli nie chcecie zaczynać od worków to może warto wziąć do kieszeni rękawiczkę i użyć jej do zebrania kilku śmieci i wywaleniu ich do najbliższego śmietnika.

21.12.2023 postanowiłem wykorzystać wolny czas na obejście Płocidugi Dużej z lornetką i notatnikiem. Ostatnio interesuje mnie temat synurbizacji czyli procesu, który opisuje przystosowanie się dzikich zwierząt do warunków panujących na terenach miejskich. Przykładami mogą być wróbel Passer domesticus i gołąb Columba livia domestica, gatunki które całkowicie wniknęły do środowiska miejskiego i pełnią życia korzystają z zasobów jakie daje im miasto. Wybierając teren do obserwacji tego zjawiska postanowiłem, że Płociduga może być dobrym miejscem, ponieważ należy do terenów miasta oraz mogę połączyć hobby z czymś pożytecznym – zbieraniem śmieci w miejscu publicznym. Spacer zacząłem od zejścia z mostu do brzegu Łyny na poziomie ulicy Tuwima, następnie ruszyłem wzdłuż rzeki w stronę Brzezin. Nie zdążyłem przejść 10 metrów i już wyciągałem worek śmieci, żeby zapakować pierwsze butelki. Całe szczęście śmieci nie zepsuły mi obserwacji powszechnie spotykanych ptaków takich jak sikorka bogatka czy modra albo ptaków wodnych jak młody łabędź krzykliwy co chwila zanurzający swoją głowę w rzece. Jako, że rzeka w pewnym momencie odbija od Łynostrady to pozwoliło mi to zaobserwować kilka ciekawszych rzeczy. Jedna to fakt, że ścieżka jest nie tylko uczęszczana przez ludzi ale też przez bobry, które pozostawiają efekty swojej pracy po obu jej stronach. Druga to moja obecność i prawdopodobnie to, że niosłem jaskrawo niebieski worek sprawiał, że sójki od razu wznosiły sygnał ostrzegający wszystkie zwierzęta w okolicy, a kaczki krzyżówki wzbijały się do lotu nie dając mi nawet podejść bliżej. Interesujące jest to, że po drugiej stronie rzeki (kilkanaście metrów od brzegu) stoją domy, kolorowe, świecące i często głośne. Czy obecność człowieka po tej stronie rzeki jest tak rzadka, że kaczki wystraszyły się i postanowiły przebywać po stronie domów? Może ludzie z tych domów dokarmiają te kaczki albo łatwiej jest im zdobywać pożywienie na brzegu wykoszonym z trawy i trzcin? Przecież nieraz kaczki same podchodzą do ludzi odpoczywających nad jeziorem w poszukiwaniu pożywienia, a te starały się trzymać daleko ode mnie i mojego brzegu. 

Dwie ostatnie interesujące sytuacje to kolejne skutki synurbizacji czyli obecność dwóch gatunków ptaków – pierwszego miałem nadzieję spotkać, a drugiego kompletnie się nie spodziewałem. Najpierw przede mną niebo przeciął kształt drapieżnego ptaka, od razu chwyciłem za lornetkę i kształt głowy potwierdził moje przypuszczenia. Kolejne cechy jakie udało mi się zaobserwować, w niestety za krótkim czasie, to białe upierzenie od spodu i szare upierzenie strony grzbietowej. Najprawdopodobniej był to krogulec czyli ptak drapieżny, który przybył do miast za wróblami. Coraz więcej obserwuje się tego typu ptaków w miastach, a ja nie mogę się doczekać aż spotkam go ponownie i upewnię się, że to ten gatunek. Ostatnią moją obserwacją był gatunek wodnego ptaka, który mnie zaskoczył nie tylko swoją obecnością ale i spokojem emanującym z jego postury. Była to czapla siwa, która wzbiła się w powietrze kiedy za blisko podszedłem do jej drzewa i usiadła na brzozie w pobliżu drugiej czapli. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że brzozy znajdowały się kilka metrów od drogi, po której co chwila sunęły samochody. Ptaki nic sobie nie robiły ze zgiełku wywoływanym przez auta oraz pobliską budowę. Po prostu odpoczywały na gałęziach i tyle. Ciekawi mnie ilu ludzi tamtędy przechodzi i nie zdaje sobie sprawy, że te piękne ptaki siedzą w pobliżu ich domów i są dobrze widoczne gołym okiem (kiedy się je w końcu zauważy).

Cały spacer zajął mi niecałą godzinę i niestety przyjemne uczucie psuł fakt, że udało mi się uzbierać cały worek śmieci, a jeszcze wiele z nich leży rzuconych w krzaki albo do wody. Idąc Łynostradą zebrałem najwięcej śmieci pomimo tego, że co chwila można tam spotkać śmietniki, z których najwidoczniej nikt nie korzysta. Ponadto mój widok zainteresował jednego z biegaczy, wymieniliśmy kilka spostrzeżeń o bydlakach zostawiających śmieci więc może obudziło to w kilku osobach, które mnie zobaczyły, jakąś myśl, że można wykorzystać spacer nie tylko do poprawienia własnego samopoczucia i wyprowadzenia psa ale również do oczyszczenia środowiska. Mam nadzieję, że opis mojego spaceru jest przykładem połączenia relaksu, hobby i społecznej pożyteczności. Warto zaczynać małymi kroczkami i jeśli każdy z nas poświęciłby godzinę w tygodniu do wyjścia na spacer z przyjacielem i zabraniem ze sobą worka na śmieci, każdy z nas oczyściłby przestrzeń publiczną z przynajmniej 20 litrów śmieci!

Kamil Ciborowski
student Wydziały Biologii i Biotechnologii  


Ślady działalności bobrów, nie mam pojęcia jak dawno.

Pół-profesjonalne zdjęcie czapli z wykorzystaniem smartfona i lornetki.

czwartek, 21 grudnia 2023

Czy możliwe jest życie bez bakterii?



Z perspektywy przeciętnego człowieka bakterie kojarzą się najczęściej negatywnie – jako organizmy powodujące choroby ludzi, zwierząt i roślin. Wiele osób ma jednak świadomość pewnych korzyści płynących z występowania bakterii, np. przy wytwarzaniu produktów spożywczych (kefir, jogurt, ser, kiszona kapusta i ogórki) lub związanych z ich pozytywnym wpływem na ekosystemy (obieg biogennych pierwiastków, procesy glebotwórcze). Ze względu na niepozorne rozmiary organizmy te są jednak często niezauważane lub ignorowane, co jest dużym błędem i może mieć poważne konsekwencje. Od kilku dekad bowiem gwałtownie rośnie liczba badań, których wyniki wskazują jednoznacznie na bardzo ścisły związek różnych mikroorganizmów z naszym ciałem, nie tylko wpływający w istotnym stopniu na nasze zdrowie fizyczne ale również psychiczne. Bakterie towarzyszą nam wiernie od narodzin aż do śmierci, a ogólna liczba tych organizmów związana z przeciętnym człowiekiem jest 10-krotnie wyższa niż liczba komórek budujących jego ciało. Zasiedlają one poszczególne narządy i wszystkie zakamarki ludzkiego ciała, w których tworzą specyficzne zgrupowania złożone z setek, lub nawet tysięcy gatunków. Podobnie jak różnimy się między sobą wieloma cechami morfologicznymi i osobowościowymi, odróżnia nas również nasz osobisty, niepowtarzalny mikrobiom. Czy możliwe jest życie bez niego? Kiedy może nam zaszkodzić? Czy troszcząc się swój mikrobiom możemy sobie pomóc? 

Odpowiedzi na te i wiele innych pytań można będzie usłyszeć uczestnicząc zdanie w wykładzie podczas kolejnej już Nocy Biologów na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie, w piątek 12 stycznia 2024 r. o godzinie 15.00

NOC BIOLOGÓW - 12 stycznia 2024 r.
Tajemnice życia od komórek do biosfery.

Rodzaj wydarzenia: Prezentacja multimedialna (wykład online)

Prelegent: dr hab. Dariusz Kubiak, prof. UWM
Link do wydarzenia na MS Teams https://tiny.pl/c6qc4

Żelazko Przeszłości: opowieść o spaleniu i odkryciu ekologicznej przyszłości



W malutkim domku na obrzeżach miasta mieszkała pani Wanda, miłośniczka prostoty i natury. Jej stare żelazko, które towarzyszyło jej przez dziesiątki lat, nosiło ślady czasu i setek przeciśniętych ubrań. Pani Wanda nazywała je z czułością "Żelazkiem Przeszłości".Jednak pewnego dnia, kiedy pani Wanda prasowała ubranie na zbliżający się ślub córki, coś złego się stało. Stare żelazko, po latach wiernego służenia, odmówiło posłuszeństwa i zaczęło dymić, wydzielając przy tym przykry zapach spalenizny.
Zaniepokojona, pani Wanda natychmiast odłożyła żelazko i zaczęła zastanawiać się nad tym, co się stało. Była smutna, że jej stare, ukochane urządzenie nie może już pełnić swojej roli. Jednak w tym smutku zaczęła dostrzegać szansę na coś nowego.

Zdecydowała się zainwestować w nowoczesne, ekologiczne żelazko, które obiecywało nie tylko skuteczne prasowanie, ale także minimalne zużycie energii. To nowe żelazko miało za zadanie nie tylko ułatwić życie pani Wandy, ale także chronić środowisko.

Kiedy pani Wanda po raz pierwszy użyła swojego nowego "Ekologicznego Żelazka", zauważyła natychmiastową różnicę. Urządzenie działało sprawnie, a przy tym zużywało znacznie mniej energii niż jej stare żelazko. Pani Wanda była zachwycona!

Z czasem zaczęła doceniać nie tylko oszczędność energii, ale także inne funkcje, takie jak regulacja temperatury zależna od rodzaju tkaniny czy automatyczne wyłączanie po dłuższej nieaktywności. Jej nowe żelazko nie tylko przynosiło korzyść dla środowiska, ale również ułatwiało codzienne prasowanie.

Morał tej opowieści był jasny: innowacyjne technologie w zakresie ochrony środowiska mogą przynosić korzyści zarówno użytkownikom, jak i planecie. Pani Wanda, choć smutna z powodu straconego "Żelazka Przyszłości", zrozumiała, że czasem nowe rozwiązania mogą być kluczem do wygodniejszego i bardziej zrównoważonego życia.

GreenGuru 

środa, 20 grudnia 2023

Z wizytą w Mazurskim Centrum Bioróżnorodności i Edukacji "Kumak"



Prodziekan dr Beata Dulisz oraz dr hab. Stanisław Czachorowski prof. UWM 18 grudnia 2023 r. uczestniczyli w konferencji pt. „Edukacja jako forma ochrony bioróżnorodności w regionie”. Konferencja, połączona ze zwiedzaniem Mazurskiego Centrum Bioróżnorodności i Edukacji "Kumak", odbyła się w Urwitałcie, stacji terenowej Uniwersytetu Warszawskiego. Bardzo ciekawa i nowatorska wystawa edukacyjna. Przybyło nam w regionie jeszcze jedno centrum nauki. ,Nasi studenci w czasie zajęć terenowych będą mieli okazję odbyć tam zajęcia. A przy okazji poznawania przyrody także zobaczyć i zwiedzić wspomniane Centrum. Na zachętę załączamy kilka zdjęć. Zanosi się na ciekawą współpracę nie tylko ze stacją w Urwitałcie lecz i innymi placówkami edukacyjnymi regionu. W czasie konferencji pojawiło się kilka obiecujących inspiracji.




piątek, 15 grudnia 2023

Bajka o mikrofalówce, zielonym promieniu i Kortowiadzie, z morałem

 

W pewnym zacisznym miasteczku, gdzie zieleń kwitła na każdym kroku, mieszkał tajemniczy Mikrofalowy Czarodziej. Jego misją była ochrona przyrody poprzez niezwykły mikrofalowy artefakt, zwanego Zielonym Promieniem.💚

Główny bohater, niepozorny student Leo🙋‍♂️, przypadkiem odkrył tajemnicę Zielonego Promienia. Okazało się, że ten mikrofalowy czarodziej potrafił nie tylko doskonale podgrzewać jedzenie🍕🍔, ale również zużywał minimalną ilość energii, pochodzącej wprost z energii słonecznej.☀️

Z racji iż zbliżał się czas wielkiej studenckiej imprezy- Kortowiady, Leo postanowił wykorzystać ten niezwykły dar, by chronić środowisko przed corocznie powtarzającym się problemem- zaśmieceniem.🗑 Razem z Zielonym Promieniem wyruszyli po wydziałach uniwersytetu, aby zdobyć wsparcie społeczności dla bardziej ekologicznego podejścia do zorganizowania imprezy.
Podczas swojej podróży spotykali studentów, opowiadając im o magicznej mocy Zielonego Promienia. Razem zachęcali do przyniesienia przygotowanego przez siebie pokarmu, który wystarczy podgrzać, aby zminimalizować ilość odpadów na Kortowiadzie.

Niestety nie wszyscy studenci byli przychylni temu pomysłowi... 🤔 Kiedy nadszedł długo wyczekiwany przez nich dzień imprezy, tylko nieliczni przybyli ze swoimi smakołykami...
W połowie trwania Kortowiady niebo zasłoniły ciemne chmury i rozpętała się przeraźliwa burza,🌩🌧 jednak jakie to miało znaczenie dla osób które nastawily się na wybitną imprezę ze swoim ulubionym jedzeniem? Otóż żaden...🥰 Dzięki mikrofali zasilanej przenośną fotowoltaiką Kortowiada trwała w najlepsze.😊

Dzięki nieoczkiwanej zmianie pogody cała studencka społeczność zaczęła zdawać sobie sprawę, że w kryzysowych sytuacjach z dostawą prądu nawet w swoim domu🏠 mogą korzystać z urządzeń, dzięki zasilaniu ich energią słoneczną.☀️

Morał tej opowieści był prosty: "Nawet najmniejsze czynności mogą mieć wielki wpływ. Wystarczy jedynie używać zielonych rozwiązań, aby chronić naszą planetę". ♻️💚
#ochronaprzyrody #opowiadanie

GreenGuru 

poniedziałek, 11 grudnia 2023

Olimpiada Ekologiczna w woj. warmińsko-mazurskim - finał wojewódzki 2024

 

Miło nam poinformować, że Wydział Biologii i Biotechnologii we współpracy z Warmińsko-Mazurskim Ośrodkiem Doskonalenia Nauczycieli w roku 2024 przeprowadzi  XXXIX wojewódzki finał Olimpiady Wiedzy Ekologicznej. 

Harmonogram:

9 stycznia 2024 - szkolny etap XXXIX Olimpiady Wiedzy Ekologicznej

4 luty 2024, termin nadsyłania sprawozdań. Adres komitetu wojewódzkiego Olimpiady Wiedzy Ekologicznej: Stanisław Czachorowski, Wydział Biologii i Biotechnologii, ul. Michała Oczapowskiego 1A, 10-719 Olsztyn, e-mail: stanislaw.czachorowski@uwm.edu.pl

13 kwietnia 2024 r. - etap okręgowy (wojewódzki), odbędzie się na terenie UWM w Olsztynie, na Wydziale Biologii i Biotechnologii.

Chcemy zorganizować dodatkowe zajęcia warsztatowe dla uczniów na terenie kampusu uniwersyteckiego, przed etapem ogólnopolskim. Szczegóły niebawem.

Nasze działania, związane z etapem wojewódzkim wspiera finansowo Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie

piątek, 8 grudnia 2023

Włamanie na naszą facebookową stronę

Nasza strona na Facebooku została przejęta przez hakerów :(
 

Mniej więcej 2 miesiące temu hakerzy włamali się na nasz fanpage i przejęli stronę. Prze ten czas kilkakrotnie zgłaszaliśmy co centrum Pomocy Facebook ale bez rezultatu. Musimy założyć nowy Fan Page. Stary prosimy zgłaszać. Przez dwa miesiące nie mogliśmy zamieszczać treści a teraz strona zmieniła nazwę. Obawiamy się, że mogą być zamieszczane treści niezgodne z intencjami Wydziału Biologii i Biotechnologii UWM w Olsztynie.

Nasz nowy Fan Page https://www.facebook.com/profile.php?id=61554250027098

Stanisław Czachorowski


środa, 6 grudnia 2023

Kim są Green Guru?

Grafika wygenerowana przez Dall-E 3

Skryte w cieniu, nie pchają się na świecznik ale swoje wiedzą. I robią. Pracują drużynowo co już samo w sobie jest wyzwaniem w zatomizowanym świecie. 6 studentek biologii założyło profil na Instagramie i coś chcą przekazać. O co im chodzi? Tak o sobie piszą:

Kreatywność
Aktywność
Moc
Koleżeństwo
Wiedza
Konkretność

To kilka cech charakteryzujących nas, 6 ambitnych studentek olsztyńskiej biologii, które nie lubią za dużo mówić, ale chcą mieć wpływ na świat poprzez działanie.

Każda z nas ma swoją własną historię, pochodzimy z miast i wsi, wolimy psy lub koty, albo nawet herbatę zamiast kawy, ale tym co nas łączy jest wizja nowego lepszego świata.

To my, Karolina, Ada, Marta, Klaudia, Weronika i Kinga.

Stwórz z nami nowy GreenWorld i zostań GreenGuru! #GreenGirls
Grafika wygenerowana przez Dall-E 3
(jak widać AI ma kłopoty z liczeniem do 6...)

GreenGuru to właśnie my! Zadajesz sobie pytanie kim jesteśmy? To zamień się w słuch. GreenGuru to 6 wspaniałych kobiet oraz studentek, które razem wybrały się na podróż z biologią. Jesteśmy zupełnie inne, pochodzimy z różnych części Warmii i Mazur, mamy różne zainteresowania oraz wiedzę ale to wszystko nas uzupełnia i tworzy zespołem doskonałym. Nie lubimy mówić o sobie, więc przez posty pokazujemy siebie i swoje pasje, introwertyk też potrafi.
 
Grafika wygenerowana przez Dall-E 3

Introwertykom z reguły żyje się lepiej samemu ze sobą. Mało wylewni, ale bardzo serdeczni. Lecz mimo wszystko wiadomo, iż nie da się zmienić świata samemu. Dlatego mało mówię, a działam więcej - z grupą GreenGuru!
Grafika wygenerowana przez Dall-E 3

Witajcie w świecie studentek biologii! Spotkacie tu 6 unikalnych jednostek pełnych różnorodnych cech ale połączonych wspólną pasją do nauki i ochrony przyrody. Jak można nas opisać? Mam kilka określeń w zanadrzu które idealnie odzwierciedlają nasze podejście: ambitne łowczynie wiedzy biologicznej, które z determinacją zgłębiają tajniki natury, kreatywne artystki, które dzielą się swoimi prywatnymi działaniami aby każdy mógł skorzystać, bystre myślicielki, które szukają innowacyjnych rozwiązań. Nie tylko nauka - kieruje nami również empatia, dzięki której chcemy chronić przyrodę. Studentki różne jak różne gatunki w jednym ekosystemie, razem stanowią niepowtarzalny zespół.
 
Grafika wygenerowana przez Dall-E 3

Kim są Green Guru? Otóż zabrakłoby sekund w minucie, minut w godzinie a godzin w dobie aby wszystko o nas opowiedzieć... Jesteśmy 6 studentkami biologii, które są przede wszystkim zaangażowane w ochronę przyrody. Charakteryzujemy się głębokim szacunkiem do środowiska, empatią wobec istot żywych i troską o zrównoważony rozwój. Posiadamy silną świadomość ekologiczną, dlatego tak ważne dla nas jest przekazywanie wiedzy dalej. Angażujemy się w aktywności mające na celu ochronę bioróżnorodności i zrównoważone korzystanie z zasobów naturalnych. Jesteśmy zdeterminowane do kolejnych działań! Jeśli czujesz to samo powołanie do ulepszania świata wokół nas, dołącz do nas!
Ich profil https://www.instagram.com/greenguru.uwm/


wtorek, 5 grudnia 2023

Herbata pod lupą czyli wielkie zmiany zaczynają się od drobiazgów

Herbata parzona w kubku z listków a nie z saszetki.



🍃Co roku produkuje się około 6 mln ton herbaty, z czego do Polski sprowadza się około 30 000 jej ton.🍃Konsumpcja herbaty w Polsce na jednego mieszkańca wnosi średnio 1 kg na rok.
🍃Wszystkie światowe plantacje herbaty zajmują powierzchnię aż 4,5 mln hektarów.

Liczby te robią ogromne wrażenie i pokazują jak znaczący % gospodarki stanowi ten surowiec.

Biorąc pod uwagę produkty dostępne na rynku zauważyłam, że przeważająca część z nich to herbata w torebkach. Niepokojący jest jednak fakt, że torebki te coraz częściej wytwarzane są z polipropylenu, a podczas parzenia herbaty uwalniany jest mikroplastik. 😦

Mikroplastik definiuje się jako mieszaninę różnego kształtu materiałów w postaci fragmentów, włókien, elipsoid, granulek, śrutu i płatków o wielkości od 0,1µm do 5mm. Cząsteczki o mniejszej średnicy zaliczane są do nanoplastiku. Do degradacji tworzyw sztucznych i uwalniania mikroplastiku wystarczy już temperatura 40°C.

Szacuje się, że filiżanka herbaty może zawierać ok. 11,6 mld mikrocząsteczek plastiku i ok. 3,1 mld nanocząsteczek. A więc jedna filiżanka herbaty z torebki dostarcza więcej mikroplastiku niż rocznie spożywamy z innych produktów wraz z wdychanym powietrzem, co ma znaczący wpływ na nasze zdrowie.

Mikroplastik stał się nie tylko czynnikiem niebezpiecznym dla zdrowia, ale także dla środowiska. Obecny jest on w większości produktów oraz powietrzu i ma niebagatelny wpływ na stan otoczenia.
Podczas badań zaobserwowano obecność mikroplastiku u wszystkich organizmów.

Jego obecność wpływa zarówno na degradację środowiska naturalnego, ograniczenie wzrostu oraz śmierć organizmów. Podczas badań na rozwielitkach, wodnych bezkręgowcach, zaobserwowano znaczne zniekształcenia anatomiczne i behawioralne po podaniu dawki mikroplastiku.

Nie da się więc całkowicie wyeliminować go z życia, jednak można go sukcesywnie ograniczać.
Jednym ze sposobów jest wybieranie herbat sypanych, zamiast tych pakowanych w torebki.

Jest to może niewielka zmiana w życiu codziennym i niezauważalna gołym okiem, ale w większej skali może wywrzeć ogromny wpływ na środowisko oraz zdrowie. 💪🌍 „Wielkie zmiany zaczynają się od drobiazgów."


EkoGuru

6 kobiet o wspólnej pasji, zachęca każdego komu nie jest obojętny los planety, do wspólnego działania. Zostań GreenGuru i zmieniaj świat na lepszy!

poniedziałek, 4 grudnia 2023

Noc Biologów 2024 czyli biologu ulecz się sam





„Biologu ulecz się sam” – czyli laboratorium biomedyczne, którego uczestnicy będą przeprowadzać identyfikacje polimorfizmu (zmienności) genu konwertazy angiotensynowej, czyli enzymu odpowiedzialnego za prawidłowe funkcjonowanie mięśnia sercowego. Polimorfizm konwertazy angiotensynowej jest badany w aspekcie chorób krążenia. Enzym zaangażowany jest w utrzymanie prawidłowej regulacji ciśnienia krwi i równowagi elektrolitowej, a także ma znaczenie w patomechanizmie miażdżycy. Poziom enzymu konwertazy angiotensynowej w surowicy jest dziedziczny. W genie konwertzy angiotensynowej zidentyfikowano polimorfizm insercyjno-delecyjny, który obejmuje 287 nukleotydów w intronie 16. W populacji występują trzy genotypy: II, ID oraz DD. Genotyp DD charakteryzuje zwiększony o 100% poziom enzymu konwertazy angiotensynowej w tkankach w porównaniu z genotypem II, a genotyp ID ma poziom pośredni. Zróżnicowanie między osobnikami jest efektem lokalizacji u niektórych osób motywu wyciszającego, którego brak prowadzi do nadekspresji genu. Genotyp DD jest czynnikiem ryzyka występowania zawału mięśnia sercowego.

Warsztaty mają na celu przybliżenie uczestnikom zagadnień związanych z dziedzicznością genów, a także z definicją oraz mechanizmem działaniem wybranych enzymów w tkankach ludzkiego organizmu. Dodatkowo laboratoria mają za zadanie zwrócenie uwagi na tematykę chorób krążenia.

W trakcie zajęć słuchaczom zostanie przedstawiony wstęp teoretyczny, a część praktyczna będzie polegała na izolacji genomowego DNA z komórek nabłonka śluzówki jamy ustnej, reakcji PCR i elektroforezy agarozowej.


Biologu ulecz się sam - czyli badanie własnego DNA w kierunku detekcji czynnika ryzyka wystąpienia zawału mięśnia sercowego. Prowadzący: dr hab. Elżbieta Łopieńska-Biernat, prof. UWM, dr Ewa Zaobidna, dr Robert Stryiński.

Rezerwacja miejsc, e-mail ela.lopienska@uwm.edu.pl